Aquaman 2 może być „jednym z najgorszych filmów DCEU”. Niepokojące informacje po pokazach testowych

DC Extended Universe ma w następnych miesiącach zostać rozbudowany o cztery filmy, ale wiele na to wskazuje, że „Aquaman i Zaginione Królestwo” może nie powtórzyć sukcesu pierwszej historii. Opowieść na 10 miesięcy przed premierą nie prezentuje najwyższej jakości.
James Gunn zaprezentował już 1 Rozdział nowego DC, które będzie rozwijane w następnych latach, ale w najbliższych miesiącach dojdzie do premiery czterech produkcji – „Shazam! Gniew bogów” (17 marca), „The Flash” (16 czerwca), „Blue Beetle” (18 sierpnia) i „Aquaman i Zaginione Królestwo” (25 grudnia). Twórcy już raczej nie mogą myśleć o kolejnych opóźnieniach, co nie jest dobrą informacją dla ekipy odpowiedzialnej za ostatnią przygodę z DC Extended Universe.
Sytuację produkcji skomentował ViewerAnon, insider związany z DC, który uważa, że „Aquaman i Zaginione Królestwo” w aktualnej wersji jest „potencjalnie jednym z najgorszych filmów DCEU”:




„Będę szczery, jesteśmy w trakcie połowy tuzina seansów testowych i nie wygląda to najlepiej. Przez ostatnie około pół roku konsekwentnie słyszałem, że [film] jest nudny, nie tak dobry jak pierwszy i jest to potencjalnie jeden z najgorszych filmów DCEU”.
Opinie pochodzą od testerów, którzy otrzymali możliwość zobaczenia wstępnych wersji pozycji, by następnie autorzy mogli dopracować gorsze elementy.
Raport potwierdził Big Screen Leaks (BSL), który również otrzymał informacje, według których film nie zapewnia „żadnej radości” i informator ma nadzieję, że „Wan naprawi” produkcję przed grudniem. Jego zdaniem z „Aquaman i Zaginione Królestwo” jest naprawdę źle.
„Słyszałem, że z tym filmem zdarzyło się coś, co prawie nigdy nie ma miejsca na pokazach testowych. Oni naprawdę będą musieli naprawić go szybko”.
ViewerAnon dodał, że choć nie lubi takich sytuacji, to jednak postanowił wypowiedzieć się na temat problemów „Aquamana”, ponieważ fani wiedzą, że odbyło się już wiele pokazów testowych, a jego milczenie jest wymowne. Insider dodał również, że James Wan miał „trudny czas” w trakcie realizowania tej produkcji.
Problemy historii podobno nie są związane z Amber Heard, ponieważ jej postaci „nie ma za dużo w filmie”. Jeff Sneider potwierdził niepokojące sygnały stwierdzając, że pokazy testowe opowieści były „straszne”.