Aktorka z The Last of Us reaguje na krytykę swojego wyglądu. Kathleen musi być „sprytna”
W 4. odcinku serialu „The Last of Us” zobaczyliśmy Melanie Lynskey, która wcieliła się w Kathleen. Kobieta poprowadziła grupę mieszkańców do obalenia Fedry, co nie spodobało się niektórym widzom – zdaniem zainteresowanych Lynskey nie przekonuje.
Dość niespodziewanie wygląd postaci granej przez Melanie Lynskey skomentowała Adrianne Curry, zwyciężczyni „America's Next Top Model”, która opublikowała zdjęcie aktorki i napisała:
„Jej ciało mówi o życiu w luksusie, a nie o post-apokaliptycznym watażce. Gdzie jest Linda Hamilton, kiedy jej potrzebujemy?”.
Z jej słowami zgodziło się wielu widzów, ale pojawiło się także wiele negatywnych opinii na temat słów Adrianne Curry, więc modelka postanowiła zareagować i usunęła wiadomość. Melanie Lynskey dostrzegła komentarz i postanowiła zareagować – jednocześnie odpowiadając innym widzom, którym nie podoba się jej „wygląd”.
„Po pierwsze, zdjęcie, które zamieściłaś, nie pochodzi z „The Last of Us”, ale z sesji zdjęciowej dla magazynu InStyle. Gram osobę, która szczegółowo wymyśliła i wcieliła w życie plan obalenia FEDRY. Mam być sprytna, szanowna pani. Nie muszę być umięśniona. Od tego są podwładni”.
Firstly- this is a photo from my cover shoot for InStyle magazine, not a still from HBO’s The Last Of Us. And I’m playing a person who meticulously planned & executed an overthrow of FEDRA. I am supposed to be SMART, ma’am. I don’t need to be muscly. That’s what henchmen are for pic.twitter.com/YwkmkwUdOm
— Melanie Lynskey (@melanielynskey) February 8, 2023
Modelka w kolejnych wiadomościach postanowiła „przeprosić fikcyjną postać”, ale podkreśliła, że jej zdaniem Kathleen jest niewiarygodna, co jednak wywołało kolejne negatywne opinie.
Postać Kathleen to kolejny element „The Last of Us”, który jest szeroko komentowany przez widzów. W 3. odcinku wątek Billa i Franka podzielił publikę, a teraz część zainteresowanych uważa, że HBO źle zrobiło zatrudniając Melanie Lynskey do serialu.