Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse na rozbudowanym materiale. Japończycy przekonują do horroru

Koei Tecmo sięga po produkcję z 2008 roku, która dotychczas zadebiutowała wyłącznie na Nintendo Wii. Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse powróci, ale z ulepszeniami, które zostały zaprezentowane na materiale.
W 2023 roku będziemy świadkami takich powrotów jak Dead Space, Resident Evil 4, Silent Hill czy też Alone in the Dark, ale Koei Tecmo nie daje nam zapomnieć o serii Fatal Frame. Na 9 marca zaplanowano premierę Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse i odświeżone wydanie zostało zaprezentowane na długim materiale.
Film Koei Tecmo skupia się na pokazaniu rozgrywki z Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse, ale nie jestem pewien, czy jest to najlepsza prezentacja horroru. Gameplay w tym wypadku jest bardzo spokojny, ruch postaci powolny i choć miało to swój urok 15 lat temu, to jednak nie jestem pewien, czy akurat powrót serii Fatal Frame to dobra decyzja – przynajmniej w takiej wersji.




Project Zero: Mask of the Lunar Eclipse trafi tym razem na konsole Sony, Microsoftu, Nintendo Switcha oraz komputery osobiste, więc pewnie wielu graczy zainteresuje się tytułem. Aktualnie Koei Tecmo nie potwierdziło, czy zamierza mocniej zainwestować w to uniwersum i pracuje nad przygotowaniem współczesnej odsłony.