„The Last of Us jest najlepszą adaptacją gry wideo”. Pierwsza recenzja zwiastuje znakomity początek historii

Za kilka godzin spadnie embargo na publikacje recenzji „The Last of Us”, tymczasem jedna z redakcji wyszła przed szereg i przed czasem podzieliła się wrażeniami z pierwszego odcinka serialu HBO. Wiele na to wskazuje, że widzowie mogą szykować się na dopracowaną, solidną opowieść.
To tylko jedna opinia, ale przedstawione informacje powinny nieco uspokoić fanów, którzy od pierwszej zapowiedzi wyczekują na produkcję przygotowaną we współpracy HBO z PlayStation. Jak wskazuje Julian Cannon The Knockturnal – „The Last of Us” może przełamać klątwę złych adaptacji gier i dosłownie wyznaczyć standard dla branży.
W pierwszym odcinku widzowie zobaczą postapokaliptyczny świat, który został ukazany z pełnym poszanowaniem do materiału źródłowego, jednocześnie „budżet scenografii może zawstydzić The Walking Dead od AMC”. Na dobry początek autorzy pragną wprowadzić odbiorców w uniwersum, dlatego opracowali niemal całe intro z The Last of Us z „kilkoma dodatkami” – ukazując nowy wątek dotyczący pochodzenia wirusa.




Dużo większą rolę otrzymała Sarah, a „jej sceny z Joelem były naprawdę dobre”. Chemia między postaciami sprawiła, że dziennikarz chciałby zmiany fabuły, w której nie obserwujemy jej tragicznego zakończenia, lecz niestety tak się nie dzieje.
Już w pierwszym epizodzie doświadczymy 20-letniego przeskoku w czasie, po którym na ekranie pojawiają się Ellie, Tess, Marlene oraz Kim (nowa postać). Twórcy rozszerzają zakres historii o zaprezentowanie funkcjonowania społeczności – poznanie Joela i Ellie można określić jako „trudny początek”, ponieważ bohaterowie w ogóle sobie nie ufają.
„The Last of Us jest najlepszą adaptacją gry wideo w telewizji. Ma o wiele więcej warstw i odczuwanego dramatu niż jego materiał źródłowy. Aktorzy są fenomenalni w swoich rolach i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć więcej, jak ta historia się rozwinie. HBO natrafiło na kopalnie złota, a inne studia, które chcą dostosować IP gry wideo, powinny przyglądać się, jak stworzyć wysokiej jakości show”.
Jak wskazuje redaktor The Knockturnal – „The Last of Us” to obowiązkowa produkcja dla fanów gry i widzów oczekujących wspaniałych seriali.