Amazon dalej tnie koszty. Przedsiębiorstwo zwalnia ogromną liczbę pracowników

Technologiczna korporacja nie zwalnia tempa i planuje dalsze ograniczenia wydatków. W najbliższym czasie może dojść do historycznej fali zwolnień w szeregach Amazona, znacznie większej niż zapowiadano pod koniec 2022 roku.
Pandemia COVID-19 przyniosła spore zyski nie tylko dla branży gier – również wiele firm zajmujących się technologią mogło liczyć na polepszenie swojej rynkowej sytuacji, a do nich bezsprzecznie możemy zaliczyć Amazon, którego usługi były szczególnie często wybierane przez klientów. Warunki gospodarcze jednak dynamicznie się zmieniają, co oddziałuje na działalność największych koncernów.
Włodarze Amazona już w listopadzie poinformowali o planach dotyczących zwolnienia znacznej liczby zatrudnionych osób, głównie z działów usług biznesowych, sprzedaży detalicznej czy rekrutacji. Okazuje się jednak, że skala procederu przekroczy wcześniejsze prognozy.




Jak wskazuje redakcja The Wall Street Journal, korporacja zwolni 18 tysięcy pracowników – zamiast planowanych 10 tysięcy. Tym samym szefowie pożegnają się z około 5% siły roboczej Amazona , co stanowi największą redukcję zatrudnionych w dużej technologicznej korporacji w ciągu ostatniego roku.
We wpisie na blogu przedsiębiorstwa Andy Jassy, dyrektor generalny, stwierdził, że „w przeszłości Amazon przetrwał niepewny i trudny dla gospodarki czas i nadal będzie to robić”, dlatego ograniczenie członków zespołów wydaje się nieuniknione. Do pierwszej fali zwolnień doszło już w zeszłym roku, obecnie Jassy zapewnił, że w tym tygodniu kolejny pracownicy otrzymają stosowne wiadomości.