Microsoft rozpoczyna walkę o Activision Blizzard. Przedprocesowe przesłuchanie już w tym tygodniu
Przedstawiciele dwóch przedsiębiorstw z branży gier rozpoczną nowy rok od realizacji ważnego zadania. Na jutro zaplanowano pierwsze przedprocesowe przesłuchanie wynikające z pozwu Federalnej Komisji Handlu, która za wszelką cenę planuje zablokować wartą niemal 69 mld dolarów transakcję.
3 stycznia rozpocznie się wstępna batalia Microsoftu i Activision Blizzard z Federalną Komisją Handlu. Na dobry początek sędzia działający na szczeblu federalnym wysłucha opinii dwóch stron, by zadecydować, czy sprawa jest na tyle poważna, że wymaga rozpoczęcia pełnoprawnego procesu.
Komisarz Holly Vedova z FTC tłumaczyła próbę zablokowania transakcji następującymi słowami:
„Microsoft pokazał już, że może i będzie wstrzymywał treści swoim rywalom w branży gier. Dziś staramy się powstrzymać Microsoft przed uzyskaniem kontroli nad wiodącym, niezależnym studiem gier i wykorzystaniem go do zaszkodzenia konkurencji na wielu dynamicznie i szybko rozwijających się rynkach”.
Redakcja Engadget jednak wskazuje, że agencja może mieć niemałe trudności w przekonaniu sędziego, by przystąpił do następnej fazy procesu. W wielu oficjalnych dokumentach gigant z Redmond podkreśla, że nie chce całkowicie zamknąć konkurencji na produkcje Activision Blizzard i jest w stanie pójść na różnego rodzaju ustępstwa, między innymi przez 10 lat oferując gry z serii Call of Duty na konsolach PlayStation i Nintendo.
Jeśli sędzia zdecyduje, że kwestia przejęcia powinna otrzymać pełnoprawny proces, to kolejne analizy bezpośrednio wpłyną na harmonogram zakupu. Wcześniej Microsoft informował, że do zakończenia transakcji powinno dojść w czerwcu 2023 roku, tymczasem sprawa może przedłużyć etap uzyskania wszelkich potwierdzeń, co będzie wymagało od Amerykanów zgody na wydłużenie terminu finalizacji fuzji.
