Apple szykuje bardzo drogie gogle VR/AR. Cena zwali z nóg, ale next-genowa technologia ma zapewnić nową jakość

Powracają plotki dotyczące gogli AR Apple. Korporacja ma w marcu 2023 roku rozpocząć masową produkcję urządzenia, które zadebiutuje w następnych miesiącach. Propozycja może jednak sprawić, że tylko nieliczni zdecydują się sięgnąć po nowoczesny sprzęt.
W październiku na temat sprzętu Apple wypowiedziało się The Information, a teraz do bardzo podobnych szczegółów dotarł Mark Gurman z Bloomberga. Jego zdaniem korporacja szykuje prawdziwie next-genowy sprzęt, który ze względu na cenę nie będzie dostępny dla każdego.
„To już wiemy: cena samego zestawu słuchawkowego prawdopodobnie wyniesie od 2000 do 3000 dolarów, ponieważ jest to produkt z wyższej półki, w którym znajdzie się chip M2 z Maca, ponad 10 kamer umieszczonych na zewnątrz i wewnątrz urządzenia oraz wyświetlacze o najwyższej rozdzielczości, jakie kiedykolwiek znalazły się w zestawie przeznaczonym na rynek masowy”.




Kolejna osoba potwierdza, że urządzenie będzie kosztować od 2000 do 3000 dolarów, więc w najczarniejszym scenariuszu użytkownicy zapłacą ponad 13 590 zł za sprawdzenie możliwości najnowszego gadżetu Apple.
Korporacja ma zaoferować w pełni next-genową technologię, ale producent najwidoczniej zdaje sobie sprawę, że nie będzie to produkt dla szerszego grona odbiorców – według przecieku gogle mają być produkowane wyłącznie przez jedną firmę (Pegatron) i rocznie na rynku ma pojawić się maksymalnie 0,7-0,8 mln sztuk urządzenia.
Producent chce podobno nawiązać większą współpracę z tajwańską firmą produkującą elektronikę i właśnie Pegatron ma odpowiadać za przyszłe produkty AR od Apple – dwa headsety i jedną parę inteligentnych okularów.