Bronie w Dead Island 2 będą się niszczyć, by zaoferować graczom poczucie realizmu

W Dead Island 2 zmierzymy się z hordą biegających zombie, ale nie oznacza to, że deweloperzy chcą całkowicie odejść od rzeczywistości. Niszczenie broni ma zapewnić graczom poczucie zagrożenia i w pewien sposób umiejscowić akcję w realnym świecie.

Niszczenie broni w grach zawsze wzbudza szereg emocji. Gracze nie lubią, gdy mogą utracić zdobyte skarby, dzięki którym mają szansę eliminować nadciągających przeciwników. Twórcy Dead Island 2 zdają sobie z tego sprawę, ale i tak zdecydowali się na implementację systemu do swojej nadciągającej gry.

Sytuację postanowili wytłumaczyć deweloperzy, którzy podczas wywiadu z VG247 bronili mechaniki – Adam Duckett porównał sytuację do pistoletów. Ocaleni mogą stracić amunicję do strzelby, więc podobnie w pewnym momencie nie będą mogli korzystać z przykładowo pałki.

Studio chce, by zainteresowani poznali „pełny arsenał”, więc mają często zmieniać sprzęt, a także korzystać z licznych modów i atutów – dzięki temu będą mogli przebierać w różnych orężach. Twórcy chcą także zapewnić „wiele różnorodnych narzędzi”, które będą znajdować się w ekwipunku gracza i zawsze będziemy mogli po nie sięgnąć. 

Adam Olson, dyrektor artystyczny, podkreślił również ważny element – Dead Island 2 w pewnym stopniu jest osadzony w rzeczywistości. Nie możemy tutaj mówić o pełnym realiźmie, ale deweloperzy chcą dzięki temu zapewnić odpowiednie doświadczenie.

Gracze również zobaczą i poczują zmiany na broniach oraz przeciwnikach:

„Chcemy, aby każde trafienie sprawiało wrażenie, że łączy się z zombie - tak, abyś mógł to zobaczyć na zombie, a także na swojej broni. Z tego punktu widzenia, degradacja i trwałość broni ma sens” – powiedział Duckett

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dead Island 2.