Scorn nie będzie długą grą. Na skompletowanie produkcji potrzeba zaledwie kilka godzin

Scorn to naprawdę ciekawy tytuł, którego wyczekuje wiele osób. Produkcja ma nam zapewnić iście koszmarną przeprawę z demonicznej oprawie graficznej - zresztą ostatni z materiałów przedstawiających grę był tego najlepszym potwierdzeniem. Co ważne, projekt ma trafić do graczy jeszcze w październiku tego roku i najprawdopodobniej tak się stanie - jest więc czego wyczekiwać w halloweenowym okresie.

Choć więc zostało jeszcze kilka miesięcy, Ebb Software - twórcy gry - postanowili podzielić się z nami kilkoma interesującymi informacjami. Najważniejszą z nich jest to, iż raz jeszcze potwierdzili, że będziemy tu mieli do czynienia z projektem najwyżej AA (nie AAA, jak wielu wcześniej sądziło). Oznacza to oczywiście odpowiednio mniejszy budżet i niejako ucięcie samej rozgrywki do możliwych do zrealizowania rozmiarów.

Co przez to rozumieją twórcy? W zależności od tego, jak gracz będzie radził sobie z logicznymi poziomami i zagadkami, przejście całości to robota na jakieś sześć do ośmiu godzin. Ebb Software zapewnia jednak, iż nie oznacza to bynajmniej, że dostaniemy coś odtwórczego. Co to, to nie - świat ma być bardzo urozmaicony, a my możemy liczyć na skondensowaną, ale bardzo dopracowaną i oszlifowaną historię. Czekacie i liczycie na hit?