The Gray Man 2 powstaje. Netflix szykuje także spin-off

W zeszłym tygodniu odbyła się premiera „The Gray Man”, a już dzisiaj Netflix zapowiedział stworzenie dwóch produkcji związanych z tym IP. Streamingowy gigant chce stworzyć całe uniwersum, które pozwoli widzom poznać historie pełne akcji.
„The Gray Man to po prostu szybkie, widowiskowe kino akcji ze znanymi twarzami. Tylko tyle i aż tyle. Ogląda się go lekko i przyjemnie, podziwiając pracę ekipy kaskaderskiej, pomysłowość twórców i niezaprzeczalną charyzmę głównej obsady. W kontynuacji poprosiłbym mocniej rozbudowaną fabułę” – tymi słowami Piotrek zakończył swoją recenzję „The Gray Man” i dzisiaj możemy potwierdzić, że życzenie naszego dziennikarza może zostać spełnione. Netflix właśnie potwierdził przygotowanie dwóch kolejnych historii związanych z tym młodym uniwersum.
Ryan Gosling ponownie wcieli się w głównego bohatera „The Gray Man”, za kamerą staną Joe i Anthony Russo, a Stephen McFeely napisze scenariusz. Jak widać Netflix postawił na twórców, którym udało się zapewnić ciekawą przygodę – w końcu bracia Russo i McFeely pracowali przy pierwszej części.




Netflix postanowił od razu zamówić także spin-off i choć aktualnie szczegóły projektu są tajne, to jednak za scenariusz będą odpowiadać Paul Wernick i Rhett Reese – duet wcześniej pracował przy historii „Deadpoola”.
„Z tak wieloma niesamowitymi postaciami w filmie, zawsze chcieliśmy, by The Gray Man był częścią rozszerzonego uniwersum i jesteśmy podekscytowani, że Netflix ogłasza sequel z Ryanem” – powiedzieli bracia Russo.
Aktualnie nie potwierdzono, kiedy aktorzy „The Gray Man” trafią na plan i kiedy możemy liczyć na premierę, ale fani pierwszej historii mogą mieć pewność, że Szóstka powróci.