Horizon Forbidden West dostanie DLC? Aktorka wcielająca się w Aloy wróciła nagrywać motion capture
Horizon Forbidden West jest jedną z najlepszych gier bieżącego roku (zresztą, niedawno zdobyła nawet swoją pierwszą statuetkę GOTY). Produkcja od Guerrilla Games spotkała się z niezwykle ciepłym przyjęciem, a gracze szybko dali wyraz swojemu zadowoleniu w związku z tym, iż udało się zrobić to, co przy sequelach jest najważniejsze - rozwinąć założenia z poprzedniej odsłony i odpowiednio je usprawnić.
Od premiery minęło już jednak trochę czasu i zainteresowanie samą grą - choć pewnie wciąż sporo - nie jest już tak duże, jak na początku. Warto tu natomiast przypomnieć, że niejako drugie życie w pierwszą część tknęło DLC Horizon Zero Dawn: The Frozen Wilds, które dodało naprawdę sporo rozgrywki. Fani liczą oczywiście, iż także tegoroczna pozycja zostanie potraktowana w podobny sposób.
A najnowsze informacje pozwalają w to wierzyć! Płyną one bowiem od samej Peggy Vrijens, która była aktorką motion capture by okazji nagrań ruchów Aloy. Ostatnio na swoim Instagramie poinformowała (post znajdziecie w tym miejscu), że wróciła do studia i jest "gotowa na trochę akcji mocap". Cóż, biorąc pod uwagę, że pracuje wyłącznie przy jednym projekcie, można mieć sporo nadziei, iż coś rzeczywiście jest na rzeczy.
Warto dodać, że kilka dni temu kobieta wrzuciła na swojego Instagrama zdjęcie z Louisem Van Beekem (sprawdźcie tutaj), który podkłada kilka głosów w Horizon Forbidden West. Przypadek? Być może. Zabawa z fanami? Jest taka szansa. Zupełnie nowy projekt? Nie można wykluczyć. Najbardziej prawdopodobne zdaje się jednak to, iż rzeczywiście są to prace nad czymś związanym z historią Aloy.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Horizon Forbidden West.
