Śmierć na planie serialu. Zabójca zastrzelił członka ekipy Prawo i porządek: Przestępczość zorganizowana

Policja z Brooklynu próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zabójstwa na planie serialu „Prawo i porządek: Przestępczość zorganizowana”. Zabójca kilkukrotnie strzelił do 31-letniego członka planu, który czuwał nad zabezpieczeniem przestrzeni wokół planu.

W Nowym Yorku trwają prace nad 3. sezonem serialu „Prawo i porządek: Przestępczość zorganizowana”, który miał zostać wyemitowany jesienią tego roku. To już siódma seria związana z marką „Prawo i porządek”, będąca jednocześnie spin-offem „Prawo i porządek” oraz „Prawo i porządek: sekcja specjalna”. Showrunnerem projektu jest Bryan Goluboff („Terapia”, „The Affair”), natomiast fabuła skupia się na poczynaniach detektywów Biura Kontroli Przestępczości Zorganizowanej, którzy podejmują się rozpracowania i rozbicia najbardziej niebezpiecznych grup w mieście.

Prace nad kolejnymi odcinkami musiały zostać przerwane, ponieważ około godziny 5:15 na planie pojawił się zamaskowany człowiek, który podszedł do jednego z członków ekipy siedzącego w zaparkowanym samochodzie, strzelił do niego kilka razy w twarz oraz szyję, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Ofiara została zidentyfikowana jako Johnny Pizarro, który miał zajmować się oczyszczeniem miejsc parkingowych oraz zabezpieczeniem terenu wokół planu filmowego.

Mężczyzna został zabrany do szpitala, jednak po niespełna godzinie stwierdzono zgon. Sprawą zajmuje się policja, a NBC wydało oświadczenie:

„Byliśmy strasznie zasmuceni i zszokowani, gdy usłyszeliśmy, że wczesnym rankiem jeden z członków naszej załogi padł ofiarą przestępstwa i w rezultacie zmarł. Współpracujemy z lokalnymi organami ścigania, ponieważ kontynuują one dochodzenie. Jesteśmy pełni współczucia wobec jego rodziny oraz przyjaciół i prosimy o o uszanowanie ich prywatności w tym czasie – NBC.

Policja potwierdziła, że aktualnie nie dokonała żadnych aresztowań i wciąż poszukuje sprawcy. Fabien Levy, sekretarz prasowy burmistrza Nowego Yorku, przekazał redakcji Deadline, że miasto będzie wspierało proces poszukiwań przestępcy:

„Składamy nasze najgłębsze kondolencje rodzinie ofiary, przyjaciołom i współpracownikom w tym trudnym czasie i będziemy pilnie pracować, aby doprowadzić podejrzanego przed oblicze sprawiedliwości i powstrzymać falę przemocy z użyciem broni, którą obserwujemy.”