Nitram na niepokojącym zwiastunie. Psychologiczny thriller przedstawia historię seryjnego mordercy

Do polskich kin nadciąga film wyreżyserowany przez Justina Kurzela, autora takich produkcji jak „Assassin's Creed”, „Makbet” z 2015 roku czy „Snowtown”. Tym razem twórca pochylił się nad postacią Martina Bryanta.
„Nitram” debiutował na zeszłorocznym festiwalu filmowym w Cannes, gdzie został doceniony przez widzów i krytyków. Szczególnie dobrze odebrano kreację Caleba Laundry'ego Jonesa („Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, „Uciekaj!”, „X-Men: Pierwsza klasa”), który otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora. Po prezentacji w amerykańskich sieciach, przyszedł czas na polskich widzów.
Produkcja przedstawia życie młodego chłopaka z problemami – Martin Bryant przeszedł do historii Australii po tym, gdy w kwietniu 1996 roku zastrzelił 35 turystów odpoczywających w wakacyjnym ośrodku na Tasmanii. Scenarzysta Shaun Grant oraz reżyser Justin Kurzel w wysublimowany, budzący niepokój, ale przede wszystkim bardzo nietypowy i dokładny sposób przedstawiają okoliczności, jakie doprowadziły do tragedii, stroniąc od przemocy. Twórcy w głównej mierze skupiają się na pokazaniu wpływu rodzinnych problemów, dorastania w samotności oraz emocjonalnych deficytów.




„Hipnotyczny „Nitram” wciąga nas w świat tytułowego bohatera jak w mroczny, dziwny sen, po którym przychodzi szok i gwałtowne przebudzenie. To thriller psychologiczny z domieszką czarnego humoru i szczyptą surrealizmu – ekscentryczne, zwodnicze kino, precyzyjnie zmierzające do mocnego finału”.
W obsadzie filmu oprócz wspomnianego Caleba Laundry'ego Jonesa występują także Judy Davis, Anthony LaPaglia, Sean Keenan, Ethan Cook oraz Essie Davis.