No Man's Sky przeszło ogromne zmiany. Porównanie gry z 2016 i 2022 roku

Przed premierą No Man's Sky Hello Games obiecywało naprawdę wiele, tymczasem produkcja trafiła na rynek w jakości, którą krytykowali nawet szefowie Sony. Deweloperzy jednak się nie poddali, przez lata dopracowywali i rozbudowywali grę, dzięki czemu na rynku jest dostępna prawdziwa perełka dla fanów kosmicznych podróży.

Sony przez wiele miesięcy promowało No Man's Sky, lecz chwytliwe zapewnienia deweloperów okazały się tylko zwykłymi mrzonkami. Hello Games nie sprostało sporym oczekiwaniom społeczności, jednakże fatalny start okazał się dla Seana Murraya i jego zespołu jedynie przedsmakiem kolejnych miesięcy prac i spełniania obietnic. Po ponad pięciu latach od debiutu tytuł może się pochwalić szeregiem dużych aktualizacji – ostatnia wypowiedź dewelopera sprzed kilku miesięcy dawała nadzieję na jeszcze więcej atrakcji. Murray przyznał, że twórcy mają jeszcze wiele pomysłów na nową zawartość, a ostatnie wprowadzenie piratów czy Leviathana stanowi pewne potwierdzenie jego słów.

Brytyjska ekipa wciąż pracuje nad No Man's Sky: w 2022 roku kosmiczna pozycja otrzyma jeszcze kilka nowych elementów i zadebiutuje na Nintendo Switchu. Szef studia zdradził, że udostępnienie tytułu na hybrydowym sprzęcie Japończyków jest niezwykle wymagające, jednak bardzo satysfakcjonujące.

Na poniższym materiale zobaczycie, jak wyglądało No Man's Sky w wersji 1.0 oraz jak prezentuje się aktualnie – zmiany dostrzeżemy bardzo szybko i dosłownie w każdym aspekcie pozycji. Hello Games poświęciło uwagę nie tylko dopracowaniu wielu systemów, naprawieniu błędów, nowej zawartości i Ekspedycjom, ale również przyjrzało się oprawie graficznej.