Wiedźmin Netflixa skrytykowany przez Jana Błachowicza. Zawodnik UFC znów wystąpił z wiedźmińskim medalionem

W nocy z soboty na niedzielę polski zawodnik odniósł 29. zwycięstwo na galach MMA. Po wczorajszej walce, zapytany przez jednego z dziennikarzy, „Cieszyński Książę” przyznał, że jest fanem serii Wiedźmin.
Opracowany na zlecenie Netflixa „Wiedźmin” już od pierwszych odcinków wzbudza niemałe emocje wśród widzów – choć w sieci popularność nadal zdobywa Henry Cavill ,wielu odbiorców krytykuje podejście twórców do oryginału i sposób przedstawienia poszczególnych wątków. Wiemy jednak, że streamingowy gigant ma zdecydowanie apetyt na więcej, co potwierdzają doniesienia na temat kolejnych produkcji osadzonych w uniwersum Andrzeja Sapkowskiego – w tym także na temat 4. sezonu głównego serialu.
Nieoczekiwanie temat „Wiedźmina” powrócił za sprawą Jana Błachowicza. Podczas UFC Vegas 54, po wygranej walce z Austriakiem Aleksandarem Rakiciem, która powoli prowadzi sportowca do kolejnej walki o pas, odbyła się konferencja z dziennikarzami. Polak ponownie miał na sobie wiedźmiński medalion, co nie umknęło uwadze reporterów. Jeden z nich zapytał, czy Błachowicz jest fanem serii.




„Gry i książki. Nie lubię serialu Netflixa” – odpowiedział.
Wypowiedź zawodnika UFC została skomentowana przez zadającego pytanie, który stwierdził, że „to dobra odpowiedź”, a nagranie z wywiadu szybko rozeszło się na forach skupiających sympatyków Geralta. Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy „Cieszyński Książę” prezentuje się z medalionem Szkoły Wilka – wcześniej mogliśmy go zobaczyć w trakcie ważenia przed październikową walką.