Doctor Strange 2 to dla jednych „najbardziej szalony”, a dla innych „odrażający film” MCU. Poznajcie opinie

Filmy/seriale
2263V
Recenzja: Doktor Strange
Iza Łęcka | 03.05.2022, 08:24

Recenzje „Doktor Strange w multiwersum obłędu” zadebiutują w połowie tygodnia, tuż przed pierwszymi seansami widowiska w kinach. Dziennikarze, którzy otrzymali szansę sprawdzenia nowej przygody, już podzielili się wstępnymi opiniami – zapowiada się nie lada gratka dla sympatyków superbohaterskich filmów.

„Doktor Strange w multiwersum obłędu” jest kolejną produkcją Marvel Cinematic Universe, która elektryzuje fanów wyczekujących na pojawienie się nowych postaci. Wielu widzów dobrze pamięta ostatnią historię Petera Parkera i wątek, jaki został rozpoczęty w „Spider-Man: Bez drogi do domu”, dlatego też interesujące wydaje się, co zaplanował Sam Raimi.

Dalsza część tekstu pod wideo

W Stanach Zjednoczonych odbyły się pierwsze seanse, na podstawie których redaktorzy podzielili się wstępnymi wrażeniami – pełne recenzje zostaną opublikowane dopiero w następnych dniach, lecz już teraz ujawnione informacje zwiastują intrygujące doświadczenie.

Perri Nemiroff z Collidera potwierdziła całkiem istotny szczegół – „Doctor Strange 2” to faktycznie horror. Produkcja może wprawić w osłupienie widzów, jednocześnie w trakcie seansu czuć styl Sama Raimiego. Reżyser najwyraźniej otrzymał całkiem sporo swobody, gdyż najnowszy film posiada wiele cech typowych dla jego twórczości.

Ross Bonaime, który reprezentuje tę samą redakcję, również podkreśla, że następna odsłona MCU jest „najlepsza, gdy łączy talent Sama Raimiego jako reżysera horrorów i superbohaterskich przygód”, ale niekoniecznie radzi sobie z połączeniem całego uniwersum.

"#DoctorStrange w #MultiverseOfMadness jest najlepsze, gdy łączy talenty Sama Raimiego jako reżysera horrorów i superbohaterskich przygód. Niestety, stara się również powiązać historie w MCU i ma jeden z najbardziej skandalicznych i frustrujących fanserwisów, jaki kiedykolwiek widziałem w Marvelu".

Sean O'Connell (CinemaBlend) nie ukrywa zachwytów, twierdząc że MCU dorobiło się „ambitnego i zapierającego dech w piersiach” projektu, który jest całkowicie zgodny z komiksową osobowością Strange'a. Główny twórca wnosi klimat horroru do serii i oferuje mroczne zwroty akcji.

Zresztą, w pierwszych opiniach nie milkną słowa uznania wobec pracy Raimiego. Leo Rydel (Geekly Goods) podkreśla, że reżyser znakomicie poradził sobie z Wandą oraz „elementami horroru, zdjęciami i stylem”, lecz doskwierało mu tempo akcji oraz wydarzenia związane z Americą Chavez – już teraz redaktor pokusił się o wystawienie oceny na poziomie 7/10.

"#DoctorStrange ma wiele aspektów, które mi się podobały, ale także elementy, które mi się nie podobały. Uwielbiam to, co zrobili z Wandą i elementami horroru, zdjęciami i stylem. To jest FILM RAIMIEGO. Ale nie podobało mi się, jak potraktowali Americę Chavez, tempo było nierówne i mam problem ze spoilerami. 7/10"

Wielu krytyków filmowych chwali wprowadzenie horroru do MCU, pracę aktorów oraz opowieść, tymczasem Germain Lussier (Gizmodo, io9) podkreśla, że to „najdziwniejszy i najbardziej odrażający film Marvela”. Jego zdaniem produkcja jest „szalenie chaotyczna” – częściowo taki właśnie był główny zabieg autorów, lecz ich starania nie zawsze przynoszą oczekiwany, pozytywny skutek. Widzowie powinni przygotować się na „ogromne niespodzianki”.

"Doctor Strange in the Multiverse of Madness to najdziwniejszy i najbardziej odrażający film Marvela. Jest szalenie chaotyczny, częściowo celowo, co nie zawsze działa, ale horror, a zwłaszcza Wanda, sprawdzają się niesamowicie dobrze. Plus wow. Jakie ogromne niespodzianki".

Źródło: Collider

Komentarze (34)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper