Piractwo w Rosji wchodzi na wyższy poziom. W kinach można zobaczyć filmy z torrentów
Największe światowe wytwórnie błyskawicznie zareagowały na inwazję Rosji na Ukrainę. W kraju Władimira Putina nie odbyły się premiery wielkich blockbusterów z „The Batman” na czele, ale okazuje się, że najnowszy film z Robertem Pattinsonem w roli głównej trafił do Moskwy. Wszystko za sprawą torrentów.
Warner Bros. czy też Sony szybko zrezygnowały ze wspierania rosyjskiego rynku i już na początku wojny wycofały premiery swoich produkcji z Rosji. Okazuje się jednak, że w kraju Władimira Putina można zobaczyć między innymi „The Batman”.
Serwis Esquire informuje, że w zeszłym tygodniu (21 kwietnia) w moskiewskim kinie WIP odbył się pokaz „The Batman”, który został ściągnięty z torrentów. Emisja w Jekaterynburgu odbyła się dwa dni później – w tym wypadku widzowie mogli zobaczyć historię Matta Reevesa z nieoficjalnym dubbingiem.
W Rosji można także zobaczyć „Nie patrz w górę”, który został przygotowany przez Netflix, jednak streamingowy gigant również wycofał się z tego kraju, a nawet rozpoczęto emisję jednej z produkcji studia Pixar.
Jeden z rosyjskich widzów stwierdził, że choć „filmy znikają”, to jednak nie trzeba się tym martwić, ponieważ zawsze „można znaleźć sposób na obejrzenie filmu niezależnie od tego, czy dotrze on do Rosji”.
Warto przypomnieć, że już w marcu pojawiły się doniesienia dotyczące legalizacji piractwa w Rosji.
