The Last of Us od HBO już teraz zachwyca! Porównanie serialu z grą Naughty Dog robi ogromne wrażenie

Filmy/seriale

6041V

Iza Łęcka | 14.04.2022, 07:36

Pierwszą prezentację „The Last of Us” najpewniej zobaczymy dopiero za kilka miesięcy. Aktorzy wciąż pracują na planie, gdzie trwają przygotowania do nagrywania kolejnych scen, które powinny wywołać błogie zadowolenie wśród wiernych fanów Naughty Dog. Entuzjaści historii już teraz konfrontują pracę HBO z ujęciami opracowanymi przez deweloperów Sony, by pokazać dbałość o wszelkie detale.

Ekipa „The Last of Us” znajduje się w Kanadzie, gdzie przygotowywany jest pierwszy sezon serialu HBO. Mając do dyspozycji tak znane IP, stacja zagwarantowała sobie duży budżet oraz interesującą obsadę, której głównym zadaniem jest jak najbardziej klimatyczne przeniesienie historii na mały ekran.

Dalsza część tekstu pod wideo

Najnowszy serial ma przedstawić wydarzenia z pierwszej pozycji Naughty Dog, choć we wcześniejszych wywiadach Neil Druckmann i Craig Mazin zapowiedzieli, że zamierzają w niektórych aspektach odejść od znanego scenariusza, by skupić się na innych wątkach. Nie ulega jednak wątpliwości, że w produkcji nie zabraknie znanych scen – w ostatnim czasie aktorzy kręcili zasadzkę na Joela i Ellie, którą nie tylko udało się sfilmować, ale także szczegółowo porównano z pracą studia Sony.

Na początku zobaczycie znane budynki, następnie bohaterowie powoli jadą samochodem, lecz na ich drodze staje mężczyzna... Joel szybko orientuje się, że sytuacja nie jest przypadkowa, a łowcy chcą ich zabić. Tym samym rozpoczyna się walka o życie.

Jeśli spędziliście godziny w świecie wykreowanym przez Naughty Dog, z łatwością powinniście dostrzec wiele podobieństw w projektach HBO oraz studia Sony i... Jeszcze mocniej wyczekiwać na pierwszy teaser, później zwiastun, a następnie premierę odcinków. Niestety, „The Last of Us” trafi na HBO i HBO Max dopiero w 2023 roku.