Transformers mają za dużo części? Michael Bay zdradza, że w pewnym momencie powinien przestać

Transformers to marka, która już dawno wyszła z pojedynczej gałęzi popkultury i dziś funkcjonuje - z mniejszymi lub większymi sukcesami - na wielu z nich. Mamy przecież komiksy o wielkich robotach, całą masę opracowań, gry wideo (w tym jedną z ubiegłego roku), seriale animowane, a także oczywiście pełnometrażowe filmy kinowe.
Te ostatnie cały czas powstają - obecnie trwają prace nad "Transformers 7", który został niedawno dość mocno opóźniony. Film ma zadebiutować 9 czerwca 2023 roku, więc jeszcze nieco na niego poczekamy. Co jest jednak w tym wszystkim bardzo ciekawe, to podejście reżysera największych produkcji o ogromnych robotach - Michaela Baya.
Mężczyzna udzielił niedawno bardzo ciekawego wywiadu dla UNILAD. Zdradził tam, że sądzi, iż powstało zbyt wiele produkcji opartych o tę markę i przeciąganie historii. Wspomniał, iż on sam zamierzał zakończyć wszystko po trzech częściach (te były w gruncie rzeczy naprawdę dobre), ale studio naciskało, aby brnął dalej i popracował nad czwartą. Jak nadmienił, nie odmówił, albowiem ta praca była naprawdę przyjemna:




Michael Bay przyznaje, że nakręcił „zbyt wiele” filmów Transformers.
Steven Spielberg powiedział:„ Po prostu przestań”… Studio błagało mnie, abym zrobił czwartą… I ciągle mnie błagali. Powinienem był przestać. Ale to była naprawdę dobra zabawa.
Michael Bay admits he made 'too many' #Transformers movies
— ScreenTime (@screentime) March 30, 2022
"Steven Spielberg said, ‘Just stop' ... The studio begged me to do a fourth ... And they begged me again. I should have stopped. [But] they were fun to do"
(via @UNILAD) pic.twitter.com/iVLHTqMWr9