Do filmu Metal Gear Solid jeszcze daleka droga. Oscar Isaac wspomina o stanie prac nad projektem
Fani Metal Gear Solid, którzy chcieliby już zobaczyć na wielkim ekranie Solid Snake'a, muszą uzbroić się w cierpliwość. Ostatnia wypowiedź gwiazdora „Diuny” oraz Gwiezdnych wojen nieco studzi oczekiwania na temat tegorocznej premiery filmu.
Oscar Isaac jest w ostatnich latach niezwykle zajętym aktorem, który podejmuje się coraz głośniejszych projektów. Lista historii, w jakich mogliśmy niedawno zobaczyć aktora jest całkiem imponująca - „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi”, „Sceny z życia małżeńskiego”, „Diuna” czy „Moon Knight” to tylko kilka solidnych produkcji. Co jednak dzieje się z filmem „Metal Gear Solid”?
W trakcie trasy promującej nadciągający serial Disney+ „Moon Knight” Isaac został zapytany o stan prac nad propozycją w reżyserii Jordana Vogt-Robertsa. Niestety, popularny aktor nie ma zbyt dobrych wiadomości dla entuzjastów marki stworzonej przez Hideo Kojimę. „Metal Gear Solid” nie jest nawet w fazie pre-produkcji, a scenariusz wymaga dopracowania.
„Nie jesteśmy jeszcze nawet w fazie przedprodukcyjnej. Widzimy, jak będzie wyglądała historia, jak się rozwinie. Zobaczymy, co odkryjemy”.
O filmie czerpiącym z potencjału niesamowicie klimatycznego IP Konami informujemy od kilku ładnych lat. Pod koniec 2020 roku redakcja Deadline przedstawiła pierwsze szczegóły na temat widowiska, do którego prawa posiada Sony Pictures. Swego czasu Jordan Vogt-Roberts zapewniał, że dąży do odtworzenia doświadczenia dobrze znanego z gier. Nieoficjalnie mówiło się, że premiera filmu może odbyć się w 2022 roku, jednak w obliczu najnowszych doniesień na pewno przyjdzie nam poczekać jeszcze dłużej.
