Świat według Bundych - co dziś robią bohaterowie kultowego serialu? Zdziwicie się

Filmy/seriale
64410V
Świt według bundych
Dawid Ilnicki | 19.03.2022, 13:00

Choć z początku nikt się tego nie spodziewał to jednak serial - znany u nas pod tytułem “Świat według Bundych” - okazał się jednym z najpopularniejszych amerykańskich sitcomów i doczekał się wielu, przeróżnych remaków. Także w naszym kraju perypetie sprzedawcy obuwia, jego żony i dwójki dzieci przyciągały przed telewizor miliony widzów.

Wymyślony przez dwójkę pracowników Foxa: Michaela G. Moye’a i Rona Leavitta serial nigdy nie był wielkim przebojem w Stanach Zjednoczonych, mimo że sukcesywnie gromadził wokół siebie grono zagorzałych fanów. Jednym z powodów było to, że Fox na przełomie lat 80. i 90. dopiero rozpoczynał działalność i z pewnością nie miał takich możliwości jak wielka trójka CBS-NBC-ABC. Dość powiedzieć, że na wiele obszarów USA stacja docierała wtedy w niskiej jakości UHF, w innych rejonach nie było jej wcale. To nie przeszkodziło jednak popularnym “Bundym” zostać najdłużej emitowanym sitcomem stacji, a także pierwszym pokazywanym w prime time. Nie obyło się również bez kontrowersji, napędzających zainteresowanie tą serią, na które złożył się przede wszystkim pewien protest, mający w zamierzeniu doprowadzić do końca finansowania tej produkcji.

Dalsza część tekstu pod wideo

O tym jak mało ludzi początkowo kojarzyło ten serial świadczy opowieść Davida Faustino, który w trakcie emisji pierwszych epizodów, wszedł do supermarketu w serialowej koszulce. Nie został rozpoznany przez nikogo. Wszystko zmieniło się po premierze odcinka trzeciego sezonu, zatytułowanego “Her Cups Runneth Over”. Został on bowiem oprotestowany przez jedną z aktywistek, Terry Rakoltę, utrzymującą że obejrzały go jej dzieci. Rakolcie nie spodobał się pokazywany w nim mężczyzna noszący damski strój, gej przywdziewający tiarę, a także jedna z kobiet obnażająca się przed Alem. Rozpoczęło się prawdziwe tournee po najpopularniejszych talk-shows, mające na celu dotarcie do reklamodawców FX, by ci postarali się wymusić zdjęcie serialu z anteny. Początkowo tak się właśnie stało, wkrótce jednak nastąpiło coś co w mediach znane jest jako “efekt Barbry Streisand”. O serii dowiedziało się mnóstwo widzów, którzy później zostali jej zagorzałymi fanami. Reklamodawcy również dość szybko wycofali się z bojkotu, co nie mogło dziwić, gdyż oglądalność była już w tym czasie niezwykle wysoka.

Twórcy serialu odnieśli się zresztą do całej sprawy w jednym z późniejszych odcinków, w którym rodzina Bundy’ch dowiaduje się, że serial oparty na ich życiu został zdjęty z ekranu, bo “nie spodobał się jakiejś kobiecie z Michigan”. Sama Terry Rakolta miała później otrzymywać od nich bukiet kwiatów, za każdym razem, gdy show było przedłużane o kolejny rok. Niewiele się chyba nauczyła, bo później z taką samą zajadłością atakowała m.in. programy Howarda Sterna i Phila Donahue. Można to zresztą zarzucić również innym aktywistom, przeprowadzającym podobne akcje, stale pojawiające się w amerykańskiej przestrzeni publicznej. Niezależnie od tego jak wiele stacja zawdzięcza Rakolcie nie ulega wątpliwości, że popularność serialu opierała się na świetnych aktorach, którzy zagrali w nim czwórkę głównych bohaterów.

Futbolistą być…

Świat według Bundych Ed

O zatrudnieniu Eda O’Neilla w roli Ala Bundy’ego, nestora tego pokręconego rodu, bez ustanku wspominającego swoją przeszłość obiecującego futbolisty, na co dzień zaś parającego się sprzedażą damskiego obuwia, miała zadecydować jedna drobna rzecz. Podczas castingu do pilota serialu od wszystkich przesłuchiwanych wymagano zwykłego przejścia przez drzwi domu. O’Neill odegrał je jednak specyficznie: przed przekroczeniem progu zrobił głęboki wdech i wykonał specyficzny gest opadu ramion, sugerujący jakoby powrót w domowe pielesze był swego rodzaju porażką. W tej właśnie chwili twórcy serialu zrozumieli: oto aktor, który doskonale rozumie swego bohatera! Jak się okazało nieprzypadkowo…

Urodzony w 1946 roku, w rodzinie irlandzko-amerykańskiej, O’Neill był bowiem w przeszłości zawodowym futbolistą amerykańskim, co prawda niewybranym w standardowym drafcie, ale jednak podpisanym przez drużynę NFL Pittsburgh Steelers. Niestety rywalizacja o miejsce w składzie, z dwójką innych zawodników, zakończyła się jego porażką. Czas jednak pokazał, że w tym wypadku o zupełnej klęsce nie mogło być mowy, bowiem wspomniani rywale: Joe Greene i L.C. Greenwood okazali się niezwykle ważnym elementem sukcesu tej drużyny w latach 70., gdy trzykrotnie wygrywała ona Super Bowl. Po nieudanej przygodzie ze sportem O’Neill poszedł na uczelnię Youngstown State, gdzie był jednym z pierwszych studentów, którzy załapali się na specjalny program teatralny. Już w 1979 roku zadebiutował on na scenie w roli boksera, naprzeciwko samego Danny’ego Aiello, w sztuce “Knockout”. Tam został wypatrzony przez pewnego reżysera.

I to nie było kogo, bo samego Williama Friedkina! Amerykanin był w tym czasie już zarówno po wielkich tryumfach: “Francuskim Łączniku” i “Egzorcyście”, jak również ogromnej porażce, czyli “Cenie strachu” (“The Sorcerer”), która okazała się wielką klapą, a w rezultacie kompletnie załamała jego karierę. Friedkin obsadził O’Neilla w niezwykle kontrowersyjnym, nie tylko w tamtych czasach, filmie “Cruising”, w którym Al Pacino odtwarzał policjanta przenikającego świat gejowskich klubów, by znaleźć seryjnego mordercę. Co interesujące O’Neill później wygrał casting do roli Popeye’a Doyle’a w serialu, który miał dać drugie, telewizyjne życie bohaterowi najważniejszego filmu Friedkina, czyli właśnie “The French Connection”, odtwarzanego w nim przez Gene’a Hackmana. Mimo świetnych ocen pilota realizacja serii została jednak zawieszona.

Udział w realizacji szeroko komentowanego obrazu Friedkina stał się prawdziwą bramą wjazdową do Hollywood, z której O’Neill skwapliwie skorzystał, grając później zarówno w wielu filmach, jak i serialach. O dziwo jednak udział w castingu do “Świata według Bundych” zapewniła mu rola w sztuce na podstawie “Myszy i ludzi” Johna Steinbecka, gdzie wypatrzył go jeden z agentów Foxa. W trakcie realizacji serii O’Neill zagrał w kilku serialach, a także role w takich obrazach jak seria “Świat Wayne’a”, czy “Little Giants. Po zakończeniu produkcji serii Foxa wystąpił m.in. w “Kolekcjonerze kości” czy niedocenionym dziele Davida Mameta “Hiszpański więzień”. Jego późniejsza kariera filmowa nie obfitowała w wielkie wzloty, a raczej w zdarzenia nietypowe. Jak to z planu animowanego “Gdzie jest Dory?”, gdzie długo nie zdawał sobie sprawy, że użyczy głosu jednemu z głównych bohaterów.

“Świat według Bundych” nie był jedynym sitcomem, w którym zagrał O’Neill. Otrzymał on bowiem jedną z głównych ról w wielokrotnie nagradzanym serialu “Modern Family”, za udział w którym aktor zgarnął kilka nominacji do Emmy, a także nagrody Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych. Później odtwórca od czasu do czasu pojawiał się na ekranie, już w mniejszych rolach; w ostatnich kilkunastu latach zaczęło go interesować coś zupełnie innego. Był to trening brazylijskiego ju-jitsu, w którym zdołał uzyskać czarny pas w 2007 roku, nazywając go największym osiągnięciem w życiu, wyjąwszy własne dzieci. Artysta posiada własną gwiazdę w słynnej alei w Hollywood. Co ciekawe została ona ulokowana w bezpośrednim sąsiedztwie sklepu z butami.

Z motocyklem jej do twarzy

Świat według Bundych - Katey

Także wieloletnia partnerka Eda O’Neilla, odtwarzająca rolę jego leniwej żony, co rusz podkradającej pieniądze z jego karty kredytowej, by wybrać się na zakupy, Katey Sagal miała od początku zdecydowany pomysł na to jaką postacią ma być słynna Peggy Bundy. Sagal wyobrażała ją sobie jako kobietę ubraną w odzież stylizowaną na lata 60., parodiującą gospodynie domowe z tej dekady. Jadąc na casting zabrała ze sobą specjalnie przygotowany strój, a ten zdecydowanie przypadł do gustu twórcom sitcomu, którzy zatrudnili ją, przy okazji aprobując również jej pomysły inscenizacyjne.

Choć Sagal wywodziła się z rodziny mającej filmowe tradycje, rozpoczęła karierę nie jako aktorka, ale piosenkarka. Na początku udzielała się w chórkach dla takich artystów jak Bob Dylan, Tanya Tucker, Etta James i Bette Midler. Później zaczęła solową karierę, czego dowodem są choćby plakaty widoczne w słynnym filmie z Nicolasem Cage’m “Valley Girl”. W trakcie kręcenia zdjęć do niego Sagal miała bowiem grać koncert w Los Angeles. Pracowała również przy nagrywaniu płyt takich artystów jak Olivia Newton-John, Gene Simmons i Molly Hatchett. W późniejszych latach ubogacała soundtracki do znanych produkcji, w których grała.

Jako aktorka debiutowała w jednym odcinku serialu “Columbo”, grając recepcjonistkę hotelu. Trudno to jednak uznać za jej pełnoprawny debiut, zwłaszcza, że rolę dostała w zasadzie tylko ze względu na to, że odcinek ten reżyserował jej ojciec. Później dała o sobie znać w popularnym serialu “Mary”, który jak się okazało umożliwił jej udział w przesłuchaniach do “Świata według Bundych”. W kolejnych latach, na życzenie samego twórcy “Futuramy” Matta Groeninga, użyczyła głosu postaci Leeli, w tym niezwykle popularnym serialu, który również zdołał zgromadzić wokół siebie ogromną rzeszę fanów. Kolejne występy ograniczały się do kilku odcinków w serialach “Lost” czy “The Winner”. Zagrała również w dwóch epizodach znakomitego “The Shield” (znanego u nas jako "Świat gliniarzy"), którego jednym z producentów był Kurt Sutter.

Synowie Anarchii

Sutter w późniejszych latach zasłynął jako twórca niezwykle popularnego serialu “Synowie Anarchii”, opowiadającego o losach pewnego motocyklowego gangu. Na planie tej serii znalazła się także Sagal, od 2004 roku będąca zresztą jego żoną, tym razem jednak grając jedną z głównych ról: Gemmy Teller Morrow, żony przywódcy SoA i matki głównego bohatera, Jaxa Tellera. Ci, którzy pamiętali aktorkę tylko ze “Świata według Bundych” mogli się czuć lekko skonfundowani, bo Gemma to modelowa twarda kobieta, a sama Sagal w tej roli wypadła wręcz znakomicie, kompletnie odmieniając swoje aktorskie emploi. 

Mimo kilku ról w filmach pełnometrażowych najważniejsze okazały się dla niej występy telewizyjne, dzięki którym została zapamiętana, grając jeszcze m.in. w “Glee”, “Teorii Wielkiego Podrywu”, a także w jednej ostatnich serii ABC “Rebel”, która jednak - według doniesień - została skasowana po emisji pięciu odcinków. W październiku 2021 roku Sagal została potrącona na pasach, przez przejeżdżający samochód. Na szczęście jednak nie uległa poważniejszemu urazowi i została wypisana ze szpitala następnego dnia. 

Z aktorstwem od kołyski

Świat Według Bundych Christina

Rola stereotypowej blondynki, jakby żywcem wyjętej z najbardziej przaśnych dowcipów poprzedniej epoki, z dzisiejszej perspektywy nie wygląda jak coś czym można byłoby się szczycić, ale wszyscy współpracownicy na planie mocno chwalili umiejętności aktorskie Christiny Applegate. Sam Ed O’Neill powiedział nawet, że potrzeba naprawdę dużych umiejętności, by tak dobrze odegrać tak stereotypową postać. Zwłaszcza, że na zrealizowanie określonej sceny często potrzebowała ledwie jednego lub dwóch ujęć. W końcówce pracy nad serialem Applegate zresztą musiała często nosić perukę, ze względu na inne zobowiązania, takie jak choćby film “Nowhere” Gregga Arakiego, do którego zafarbowała włosy na czerwono.

Applegate jest córką aktorki i producenta dźwięku, która zadebiutowała na ekranie mając niespełna roczek, występując obok swej matki w mydlanej operze “Days of Our Lives”, mając już za sobą występ w reklamie dziecięcych buteleczek. Kilkanaście lat później odgrywała już młodą Grace Kelly, w telewizyjnym filmie biograficznym o tej aktorce. Dwa lata wcześniej zadebiutowała w filmie “Jaws of Satan”, dziś stanowiącym prawdziwy rarytas dla wielbicieli złego kina. Przełomem była rzecz jasna rola w “Świecie według Bundych”, która umożliwiła jej grę choćby u Tima Burtona (“Mars atakuje!”), wspomnianego Arakiego czy Waltera Hilla. Brała również udział w castingu do roli w “Titanicu” Jamesa Camerona, przegrywając jednak z Kate Winslet.

Mimo braku zdecydowanego przełomu w karierze aktorskiej Christina Applegate z pewnością nie jest dziś kojarzona wyłącznie z rolą w omawianym sitcomie, bo w XXI wieku zagrała w wielu znanych produkcjach, a w 2003 roku otrzymała nawet statuetkę Emmy, za gościnny występ w serialu “Przyjaciele”. Obecnie można ją zobaczyć przede wszystkim w netflixowym serialu “Dead to me”. Poza aktorstwem wspiera wiele organizacji charytatywnych, a po własnej diagnozie nowotworu piersi, który na szczęście nie okazał się złośliwy, uczestniczyła w wielu akcjach profilaktycznych.

Z rapera aktor

Grający rolę syna - Buda, David Faustino ma wiele wspólnego z Edem O’Neillem. Obaj przyznawali, że scenariusz serialu do pewnego stopnia był swoistą parodią ich własnego życia. Podczas gdy Al Bundy zawsze chciał został futbolistą, jego serialowy syn marzył o karierze rapera, od czasu do czasu zmieniając się w swoje alter-ego, Grandmastera B. Faustino zadebiutował jako raper D’Lil w 1993 roku, na albumie “Balistyx”, ale nigdy nie zrobił kariery w przemyśle muzycznym. Podobnie jak serialowa siostra na ekranie pierwszy raz pojawił się mając zaledwie kilka miesięcy w “Lily Tomlin Special”, a już kilka lat później zaliczył swój pierwszy, właściwy występ.

Faustino to z pewnością, jedyny w tym gronie, aktor kojarzony niemal wyłącznie z rolą w sitcomie Foxa, do której później powracał w innych produkcjach. W 2009 roku zagrał ponownie z Edem O’Neillem w kilku odcinkach serialu “Star-ving”, wcześniej zaliczył również występ z Christiną Applegate w jednym z odcinków “21 Jump Street”. Przez pewien czas zajmował się kontynuowaniem kariery muzycznej, grywał także w pojedynczych epizodach mniej znanych seriali.

Źródło: Własne

Komentarze (63)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper