Fan PlayStation wywołał burzę. Podczas trwającej operacji chirurg wspominał o „konsolowej wojnie”

Gry
2348V
Chirurg i wojna konsolowa
Iza Łęcka | 10.03.2022, 12:09

Miłość do marki może być na tyle silna, że niektórzy entuzjaści są w stanie przekroczyć pewne granice przyzwoitości. Chirurg pracujący w szpitalu w Indiach przerwał operację, by wygrać spór z sympatykiem innej konsoli. Jego działania zrodziły falę negatywnych komentarzy.

Do niezwykle dziwnego i niepokojącego zajścia doszło prawdopodobnie w jednym z indyjskich szpitali. Pracownik instytucji udostępnił na Twitterze materiał wideo, na którym przedstawia kolejne etapy zabiegu, podczas którego „wywołuje znieczulenie, intubuje i podłącza pacjenta do kontrolowanej wentylacji mechanicznej w celu przeprowadzenia laparoskopowej cholecystektomii”. Potencjalne naruszanie zasad etycznych to dopiero początek specyficznego zachowania chirurga, który w wiadomości dodał nietypowe zapiski: „Xboty nie potrafią dyskutować z faktami”, „KONSOLOWE WOJNY – Moje Hobby”.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zajście wydaje się niedorzecznie, ale okazało się, że specjalista ukrywający się pod pseudonimem Shreeveera, który najpewniej należy do grona fanów PlayStation, kłócił się z innymi sympatykami marki Xbox o dominującą rolę ulubionego sprzętu. Kiedy entuzjaści Xboksów mieli zakwestionować wiadomość, że ich „rywal” jest lekarzem, ten postanowił nagrać film prezentujący operację.

Materiał został szybko skasowany przez autora, a jego konto usunięte, jednak obserwatorzy wykonali zrzuty ekranu jako dowód na jego nieodpowiedzialne zachowanie. Problemem okazały się nie tylko niedorzeczne informacje dotyczące „konsolowej wojny”, ale przede wszystkim fakt, że w trakcie transmisji istniała możliwość zobaczenia pacjenta oraz jego danych medycznych.

„Fanboy PlayStation walczy w wojnie konsolowej podczas pieprzo#$Q operacji i filmuje ją, aby opublikować na Twitterze. To tak, jakbyśmy żyli w skeczu Monty'ego Pythona”.

Oczywiście, trudno zweryfikować, czy mężczyzna naprawdę jest pracownikiem szpitala, a sytuacja rozgrywała się na prawdziwej sali operacyjnej. Niektórzy jego rozmówcy jednak twierdzą, że go wyśledzili i zaczęli negatywnie oceniać w Google miejsce jego pracy, czyli szpital Medihope w Bengaluru (Indie). Wściekli gracze podkreślają, że jego działania były niestosowne i naruszyły tajemnicę lekarską – wszystko, by wygrać przepychankę entuzjastów dwóch różnych marek.

Co więcej, gdy sprawa nabrała rozgłosu, mężczyzna podający się za chirurga opublikował na YouTube przeprosiny, podkreślając, że popełnił błąd i prosi społeczność graczy, by nie ujawnili jego tożsamości. Zgodnie z jego relacją, pacjent zgodził się na stworzenie i opublikowanie filmu.

Źródło: Kotaku

Komentarze (85)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper