Zakończenie testu wypalania ekranu Switch OLED. Pierwsze widoczne defekty dopiero po 3600 godzinach

Gry
4386V
S
Bartosz Dawidowski | 08.03.2022, 13:08

Wracamy do tematu, który interesuje wielu posiadaczy modelu Switch OLED – czy trzeba obawiać się efektu „wypalania” wyświetlacza w tej konsolce?

O sprawie pisaliśmy już w grudniu 2021 roku. Wtedy jeden z Wulff Den przeprowadził test wyświetlacza w modelu Nintendo Switch OLED przez 1800 godzin. W trakcie całego testu wyświetlana była tylko jedna lokacja – wciąż ten sam widok kamery. Okazało się po takim czasie, że nie wystąpiły żadne problemy z ekranem Switch OLED.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak sytuacja wygląda po dalszych testach, tym razem trwających już 3600 godzin? Wulff Den kontynuował swój wielki sprawdzian – znów wyświetlając dokładnie ten sam obraz z Legend of Zelda: Breath of the Wild. Okazuje się, że po 150 dniach matryca SWITCH OLED, ustawiona na 100% jasność, nadal ma się bardzo dobrze. Doszło tylko do delikatnego efektu „wypalenia”, objawiającego się słabo zauważalnymi, niebieskawymi obszarami (co widać w 40 sekundzie nagrania), w miejscach, gdzie przez czas testu wyświetlane były bardzo jasne obiekty.

Śmiało można powiedzieć, po tak długim teście, że problem wypalania wyświetlacza w Switch OLED praktycznie nie będzie występował w przypadku normalnej zabawy, gdy na ekranie nie jest wyświetlany jeden, statyczny obraz. Konkluzja Wulff Dena po tym morderczym teście, trwającym 150 dni jest następująca: „Z całą pewnością nie musicie obawiać się o swoje ekrany w Switch OLED”.

Źródło: YouTube

Komentarze (36)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper