NVIDIA chwali się DLSS w Dying Light 2. Ponad dwukrotny wzrost framerate'u na porównaniu wideo

NVIDIA przeżywa obecnie trudny czas. Znana firma stała się ofiarą cyberataku, w którym wykradziono ok. 1 TB danych z serwerów korporacji (m.in. poufne informacje). NVIDIA zapewnia jednak, że prowadzi normalnie działania i obsługę klientów.

By nam to udowodnić NVIDIA opublikowała na swoim oficjalnym, youtube’owym kanale nowe filmiki. Tym razem możemy przede wszystkim zobaczyć, jak wielkie korzyści daje funkcja DLSS. Po jej włączeniu w trybie 4K i z włączonym ray tracingiem zyskujemy często ponad dwukrotnie wyższy framerate w tych samych lokacjach w Dying Light 2 Stay Human. Przykładowo w sekwencjach parkourowych NVIDIA pokazuje, że gra renderowana jest bez DLSS w ok. 30 klatkach na sekundę. Po włączeniu rzeczonej technologii (wciąż z włączonym ray tracingiem) animacja skacze w okolice 65 fps. To wszystko uzyskujemy bez zauważalnego pogorszenia jakości wizualnej obrazu.

NVIDIA przygotowała też materiał związany z wciąż popularnym i bardzo intensywnie rozwijanym No Man’s Sky. W tym klipie porównano jakość obrazu z włączonym i wyłączonym DLAA. Chodzi o zaawansowaną metodę antyaliasingu (Deep Learning Anti-Aliasing), opartą – tak jak w przypadku DLSS – na algorytmach Sztucznej Inteligencji. DLSS pozwala na uruchamianie gier w niższej rozdzielczości (dla uzyskania lepszego framerate’u), bez obaw o „ząbkowanie” krawędzi obiektów.

W wydanym wczoraj komunikacie NVIDIA zapewniła, że kontynuuje swoją działalność bez zakłóceń po ogromnym ataku hakerów, do którego doszło tydzień temu. Sytuacja wydaje się mimo wszystko poważna – według pierwszych informacji doszło już do opublikowania wykradzionych plików, m.in. kodu źródłowego technologii DLSS.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.