Sony oficjalnie komentuje przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Firma chce gier multiplatformowych
Japoński producent od lat współpracuje z Activision, dostarczając użytkownikom PS5 i PS4 wiele dodatkowych treści. W obliczu ostatnich doniesień o wykupieniu przedsiębiorstwa kolejne pertraktacje stoją pod znakiem zapytania. Rzecznik prasowy Sony skomentował sytuację.
Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft to wydarzenie, które niewątpliwie wpłynie na całą branżę gier. Phil Spencer zapowiedział już, że możemy liczyć na wzbogacenie oferty Xbox Game Pass i tworzenie produkcji ekskluzywnych, co jednak z innymi zobowiązaniami wykupionych deweloperów? Już w dniu ogłoszenia redakcja Bloomberga informowała, że Amerykanie mogą kontynuować tworzenie pozycji na konsole PlayStation. W całej sytuacji brakowało komentarza przedstawicieli japońskiego przedsiębiorstwa, które wielokrotnie współpracowało z twórcami serii Call of Duty, oferując szereg dodatków dla swojej społeczności.
Nie musieliśmy długo czekać, by pojawił się oficjalny komunikat od przedstawiciela Sony. The Wall Street Journal przekazał wiadomość rzecznika, który wspomniał o obowiązujących umowach.
„Oczekujemy, że Microsoft będzie przestrzegał umów kontraktowych i nadal będzie dbał o to, aby gry Activision były multiplatformowe”.
Japońska korporacja może mieć pewność, że Amerykanie będą stosować się do wcześniejszych ustaleń – już kilka miesięcy temu, przy okazji przejęcia Bethesdy, byliśmy świadkami podobnych analiz. Deathloop jednak zadebiutował na PS5, a wkrótce gracze PlayStation będą mogli wkroczyć w świat GhostWire: Tokyo. Roczna wyłączność została zagwarantowana przed dołączeniem do rodziny Microsoft Gaming.
Jak będzie z produkcjami dostępnymi na PS5 i PS4? Aktualnie możemy jedynie gdybać, że część tytułów trafi już wyłącznie na Xboksy i PC, jednakże decydujący głos mają włodarze Xboksa, z Philem Spencerem na czele. Pamiętajmy, że już tak wyczekiwane tytuły jak Starfield czy Redfall trafią tylko na sprzęt Microsoftu.
