Fatalnie oceniany film Need for Speed zarabia miliony - będzie sequel?
Gry
2532V
Po raz kolejny potwierdza się, że jakość nie zawsze jest gwarantem sukcesu, a mało ambitne filmy są w stanie wygenerować ogromne zyski. Need for Speed w ogniu krytyki podbija kina i zarabia miliony!
Średnia ocen kinowej adaptacji Need for Speeda nie przekroczyła nawet 40%, ale to nie przeszkadza jej w zbijaniu kokosów. Produkcja filmu kosztowała wytwórnię Dreamworks ponad 66 milionów dolarów, ale koszty te już praktycznie się zwróciły. Film zarobił bowiem do tej pory 63,4 miliona dolarów! W USA cieszy się sporą popularnością i znalazł się bardzo szybko na 3 pozycji najpopularniejszych filmów amerykańskich kin. Film prześcignęły jedynie takie tytuły jak Mr. Peabody and Sherman oraz 300: Rise of an Empire.
Dalsza część tekstu pod wideo
W samych tylko Stanach Zjednoczonych Need for Speed zarobił 17.8 milionów dolarów, a warto dodać, że do tej pory trafił jedynie do 40 krajów. Jest więc pewne, że przychód będzie znacznie większy od kosztów, co może zachęcić producentów do stworzenia sequela. Podobny scenariusz mieliśmy w przypadku Resident Evil - komercyjny sukces przyczynił się do powstania kolejnych części filmu - niestety coraz słabszych.
Co ciekawe Dave Hollis, jeden z szefów wytwórni Dreamworks uważa, że sam start w USA jest nieco rozczarowujący. Z drugiej strony podkreśla, że jeśli na tym etapie udało się już praktycznie pokryć wszystkie koszty jest to znakomity rezultat. Wyczuwam sequel, oj wyczuwam.
