Znamy pierwsze szczegóły i pierwszą klasę postaci z Evolve

Założyciel studia Turtle Rock – Phil Rob – miał przyjemność spotkać się z redaktorami Game Informera i w trakcie dyskusji padły pierwsze bardzo znaczące wiadomości dotyczące Evolve. Przyjemniaczek zdobiący tę wiadomość to Markov, który lubi przyjmować na siebie całą masę obrażeń.
Markov to gość z serii "we mnie strzelaj, bo ja to lubię!". Takich sympatycznych masochistów jedni nazywają „tankami”, a inni po prostu świrusami. Oczywiście jednooki mężczyzna poszczyci się dużą liczbę punktów życia, a w jego arsenale znajdziecie giwerę strzelającą elektrycznymi wiązkami, miny pułapki, karabin szturmowy, a dodatkowo ten przystojniak dostanie możliwość tworzenia wielkich tarcz.
Zapewne zastanawiacie się, dlaczego gracze będą musieli wyeliminować nieprzyjemne i ogromne bestie? Ponieważ należą do grupy, która zajmuje się eksterminacją wszystkich nieprzyjaciół na różnych planetach. Dzięki ich pracy ludzie mogą zamieszkać w wielu nowych miejscach. Wiecie ktoś musi robić tę brudną robotę.




W trakcie gry trafimy na różne planety, na których poznamy wiele nieprzyjemnych pokrak, jednak podstawowa zasada się nie zmienia - zabić, zniszczyć, zaludnić!