A Barrel of Kong - automat inny niż wszystkie

Lubiący porywać niewiasty Donkey Kong jest z nami już od trzydziestu dwóch lat. W tym czasie zaliczył kilka operacji pikselowych - w coraz to nowszych grach z jego godnością w tytule oraz gościnne występy, np. w Mario Kart czy Mario Party. Teraz każdy z Was może mieć oryginalny automat z grą Donkey Kong.
Pisząc "oryginalny" bynajmniej nie mam na myśli egzemplarza z 1981 roku. Joel Griffin Dodd postanowił połączyć przyjemne z przyjemnym i tak powstał A Barrel of Kong, czyli stolik na którym można jeść, pić i wcielać się w Jumpmana.




Wedle obliczeń autora efekt końcowy powstał za 415 dolarów, w ciągu dwudziestu godzin - włącznie z zamawianiem komponentów. Przewidywana, sugerowana cena detaliczna...1500 $. W przygotowaniu Joel ma jeszcze dwa sprzęty, ale ten stanowi próbę dotyczącą opłacalności takiej działalności. Oby mu się udało, bo im więcej takich dzieł, tym lepiej dla graczy.
A jaki tytuł Wy chcielibyście posiadać w podobnej formie w pokoju?