Yin i yang Sudy 51

Gry
517V
Yin i yang Sudy 51
Enkidou | 23.01.2013, 14:07

Jak zapowiadaliśmy przed tygodniem, Famitsu przeprowadziło wywiad z twórcami (wstępnie) bardzo dobrze przyjętego Killer is Dead. Suda Goichi opowiada w nim m.in. o swojej mrocznej i jasnej stronie oraz o tym, że James Bond w porównaniu do Mondo Zappy miał jednak łatwiej.

Jak zapowiadaliśmy przed tygodniem, Famitsu przeprowadziło wywiad z twórcami (wstępnie) bardzo dobrze przyjętego Killer is Dead. Suda Goichi opowiada w nim m.in. o swojej mrocznej i jasnej stronie oraz o tym, że James Bond w porównaniu do Mondo Zappy miał jednak łatwiej.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

- Suda obiecał, że specyficzny humor kojarzony z jego grami żyje w KiD i ma się świetnie. Zilustrował swoje słowa konkretnym przykładem. "Jesteś w Kyoto, wśród tych wszystkich starych budynków, a jadący na motorze Mondo [główny bohater] walczy z członkiem yakuzy ujeżdżającym tygrysa. A w grze pełno jest podobnych akcji, takich, których nie znajdziecie gdzie indziej." Wspomniał przy tym także, że zespół chciał, aby gracze spoza Japonii zapoznali się z architekturą Kyoto, co ponad wszelką wątpliwość musi oznaczać, iż zapowiedź lokalizacji jest tylko kwestią czasu.

 

- Suda stwierdził, że czuł potrzebę stworzenia kolejnej gry kręcącej się tematycznie wokół zawodowych zabójców. "Lollipop Chainsaw było grą pogodną, wesołą. Jeśli to było yang, moim następnym celem stało się yin."

 

- Fabuła Killer is Dead to dla niego "mroczny 007". "Lubię sobie wyobrażać, że istnieje jeszcze jeden świat, miejsce o wiele bardziej ponure, które nie ma związku z naszą rzeczywistością. Że w dzień i noc walczą z sobą siły, o których istnieniu opinia publiczna nie ma pojęcia." Jest to według Sudy coś zupełnie innego niż perypetie Jamesa Bonda, zajmującego się rozwiązywaniem spraw i problemów, o których ludzie z grubsza zdają sobie sprawę.

 

- Zainteresowanie Mondo płcią przeciwną odciśnie swoje piętno na rozgrywce. Na potrzeby gry stworzono tryb Gigolo Mode, choć nikt jeszcze nie skonkretyzował na czym dokładnie ma on polegać.

 

- O stylu graficznym Suda powiedział, że rodził się w bólach i że początkowo planowano coś bardziej realistycznego. Realistyczna grafika, skonstatowano jakiś czas później, nie szłaby jednak w parze z zawartością gry.

 

- Na koniec wywiadu Suda zadeklarował, że w Killer is Dead idzie cała para Grasshopper Manufacture, choć studio ma w zanadrzu jeszcze kilka innych tytułów. "Chciałbym, żeby ludzie zagrali i powiedzieli: 'kurcze, cieszę się, że to kupilem!'. Chcemy wydać coś, co będzie kwintesencją japońskich gier akcji."

Źródło: własne

Komentarze (1)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper