Recenzje Matrix Zmartwychwstania potwierdzają pewne problemy. Krytycy są podzieleni

Filmy/seriale

3957V

Recenzje Matrix Zmartwychwstania potwierdzają pewne problemy. Krytycy są podzieleni

Wojciech Gruszczyk | 21.12.2021, 17:41

Już jutro fani Keanu Reevesa będą mogli zobaczyć „Matrix Zmartwychwstania”. Wielka seria powraca, ale nie wszyscy są zadowoleni z opowieści. Zapoznajcie się z najnowszymi opiniami dotyczącymi filmu.

Po zwiastunach i plakatach, nadszedł czas, by zapoznać się z opiniami, by następnie móc wybrać się do kina lub włączyć HBO Max. „Matrix Zmartwychwstania” zadebiutuje już jutro i aktualnie film zebrał oceny na poziomie 62% (Metacritic), ale warto zwrócić uwagę, że 63% krytyków poleca produkcję (Rottentomatoes).

Dalsza część tekstu pod wideo

Nie brakuje pozytywnych opinii dotyczących „Matrix Zmartwychwstania” – według Barry'ego Hertza film jest dziwny, zabawny, romantyczny, chaotyczny czy też brutalny. Historia ma zawierać „każdą emocję tego wyjątkowego pokręconego roku”.

Musicie jednak wiedzieć, że „Matrix Zmartwychwstania” jest pełen miłości – gdy w pierwszej odsłonie był to wyłącznie dodatek, teraz ten element „stanowi sedno opowieści”.

„Resurrections przyćmiewa swoich poprzedników pod względem pełnego, kopiącego w serce romansu: Reeves i Moss, dobrze czują się w ciszy, skłaniają się ku dorosłej intymności, tak rzadkiej w blockbusterach, która jest bardziej porywająca niż jakikolwiek skok na dach (choć te też są całkiem straszne). Ich jazda na motorze przez eksplodujące miasto, jedno z nich trzymające się drugiego, może być najbardziej wyzywająco seksowną sceną tego roku” – Joshua Rothkopf z Entertainment Weekly

Brian Lowry z CNN narzeka jednak na samą historię i podkreśla, że film jest nudny – jeśli będziecie go oglądać w domach, to możecie po prostu zasnąć.

Roger Moore z Movie Nation zaznaczył, że choć był na początku zachwycony obrazem, to z każdą kolejną chwilą czuł się „bardziej zbulwersowany”. Dziennikarz podkreśla,że już nigdy nie zobaczy tej produkcji.

„To ciężki reboot, który nie oferuje przekonującego powodu dla swojego istnienia, innego niż wyłudzenie czwartego strumienia dochodów od fanów Matrixa, uległych w oczekiwaniu na nowe treści, i nie ma w nim nic, co mogłoby się zbliżyć do zapierających dech w piersiach sekwencji akcji "bullet time", które rozsławiły oryginalny film” – Peter Bradshaw z The Guardian

Dla wielu dziennikarzy „Matrix Zmartwychwstania” nie jest ciekawy i choć pomiędzy bohaterami można poczuć prawdziwe uczucie, to jednak fabularnie tytuł nie zachwyca. Film ma nie oferować również oczekiwanych, widowiskowych scen, na które pewnie liczą najwięksi fani uniwersum.

„Nowy film to w zasadzie koncert największych przebojów i cover w jednym (z retrospekcjami do najważniejszych momentów z poprzednich części), zgrabny, ale znacznie mniej ambitny niż dwa poprzednie sequele” – Peter Debruge z Variety