Forspoken zapewni rozgrywkę w 60 klatkach na sekundę na PS5. Square Enix zadbało też o ray tracing
Pojawiają się kolejne interesujące informacje dotyczące Forspoken. Square Enix nie tylko zaoferuje rozległy świat pełen wrogów, ale opracowało również trzy tryby gry. Entuzjaści płynności animacji zapoznają się z przygodą w 60 klatkach na sekundę.
Japoński wydawca coraz prężniej szykuje graczy na historię Frey Holland, dlatego od zeszłego tygodnia wystartował z całym zestawem materiałów. Po przedstawieniu zwiastuna i daty premiery na TGA 2021, zapowiedziano DLC oraz udostępniono pierwszy fragment rozgrywki, nadszedł jednak czas na kolejną partię wiadomości.
Forspoken w domyślnym trybie zadziała w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę, ale wybierając alternatywny wariant (wydajności) doświadczymy gameplayu w 1440p z 60 fps. Śmiało możemy podejrzewać, że część odbiorców zdecyduje się na płynniejszą rozgrywkę, gdyż tak jak wczoraj mieliśmy okazję się przekonać, w grze nie zabraknie walk.
Co więcej, twórcy nie zapomnieli o ulepszeniu wizualnej sfery tytułu, dzięki czemu pozycja studia Luminous Productions zapewni także trzeci tryb z ray tracingiem, obecnie jednak nie ujawniono, jakiej płynności i rozdzielczości powinniśmy się spodziewać. Biorąc pod uwagę, że Square Enix przedstawi akcję w otwartym świecie, zapewne będzie to 1080p i 30 fps.
Forspoken wykorzysta także potencjał kontrolera DualSense – adaptacyjne triggery pozwolą poczuć, jakiego rodzaju magii używamy. W tytule pojawi się wiele rozmaitych czarów, a podczas poznawania historii kontroler zapewni informacje zwrotne, które podkręcą nasze wrażenia.