Szef PlayStation pod ostrzałem za wypowiedzi o Bliskim Wschodzie. Gracze krytykują Jima Ryana

Gry
2818V
Szef PlayStation pod ostrzałem za wypowiedzi o Bliskim Wschodzie. Gracze krytykują Jima Ryana
Iza Łęcka | 12.10.2021, 07:01

W ostatnim wywiadzie Jim Ryan mówił o wielkim wpływie marki PlayStation na cały świat. Wypowiedź dotycząca Bliskiego Wschodu wzbudziła jednak niemałe poruszenie wśród wielu graczy. Okazuje się bowiem, że pracownik PlayStation nie przedstawił informacji zgodnych z prawdą.

Jim Ryan nie doświadcza spokojnej kadencji prezesa PlayStation. We wskazanym czasie włodarze Sony podejmują decyzje, które powodują ogromne wzburzenie wśród oddanej społeczności – warto chociażby wspomnieć o otwarciu się na rynki PC oraz mobilny, zrezygnowaniu z kontynuacji Days Gone czy też odstawieniu na boczny tor starszych platform.

Dalsza część tekstu pod wideo

W ostatnim wywiadzie szef przedsiębiorstwa podkreślił, że właśnie PlayStation „przesunęło granicę” i zapewniło gry w regionach, w których nigdy wcześniej ludzie nie grali:

„Jedną z rzeczy, z których jestem dumny, jest to, że w pewnym sensie przesunęliśmy granicę. Otworzyliśmy rynki, na których nigdy nie istniała kultura gier. Bliski Wschód... ludzie nigdy nie grali w gry przed PlayStation na Bliskim Wschodzie”.

Jak się okazuje, jego słowa nie do końca są zgodne z rzeczywistością, a odbiorcy z Bliskiego Wschodu przyjęli powyższą wypowiedź bardzo negatywnie. Mała, ale rozwijająca się kultura gier istniała w regionie znacznie wcześniej, lecz według Ryana to PlayStation dostarczyło graczom rozrywkę.

Mufaddal Fakhruddin, dziennikarz lokalnego IGN, wspomniał, że gracze z Bliskiego Wschodu od lat 80-tych cieszą się poszczególnymi systemami i kultowymi produkcjami:

„Region ten kultywuje małą, ale pełną pasji kulturę gier od lat 80-tych, kiedy to konsole Atari, Super Nintendo Entertainment System / Famicom, Sega Mega Drive (lub Sega Genesis, jeśli Ryan jest bardziej obeznany z tą nazwą) cieszyły się ogromną popularnością, i które naprawdę przesunęły granicę w domach przyjmujących konsole do gier. Pamiętam, kiedy moi bracia i ja zebraliśmy pieniądze na szkolne obiady za cały rok, więc mogliśmy kupić konsolę Sega, i grać w Sonic i Street Fighter w naszych domach, zamiast stać w kolejce w salonach gier”.

Na Bliskim Wschodzie nie brakowało także kafejek, gdzie na LAN-ach rozgrywano pojedynki w Warcrafta, Starcrafta czy Counter-Strike'a. Redaktor zaznacza, że wszystko było znane jeszcze przed PlayStation, a gracze chętnie kupowali także podróbki konsol, które oferowały „100 gier w 1”.

„Nie chcę, aby to było uderzenie w Jima Ryana, ale oczekujemy czegoś lepszego od kogoś, kto jest dyrektorem generalnym Sony Interactive Entertainment i ma za sobą tak długą karierę w branży. PlayStation nie było zbawcą, na którego się zapowiada, ani nie sprawiło, że konsole domowe stały się bardziej dostępne w tym regionie. Było po prostu kolejnym graczem wśród wielu, a jego oficjalna obecność i regionalne ceny z pewnością pomogły mu zyskać większą przychylność”.

Źródło: https://me.ign.com/en/ps5/190381/feature/no-jim-ryan-gaming-in-the-middle-east-existed-long-before-playstation

Komentarze (92)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper