Back 4 Blood może mieć poważny problem z rozgrywką solo. Twórcy podjęli sporną decyzję

Pierwsi gracze wylądowali na serwerach Back 4 Blood, ale dość niespodziewanie okazuje się, że twórcy nie zamierzają nagradzać solistów. Fani wykonujący misje w pojedynkę nie mogą liczyć na normalną rozgrywkę.

Back 4 Blood to najnowsza produkcja Turtle Rock Studios, czyli twórców Left 4 Dead. Deweloperzy wracają do swojego gatunku i ponownie skupiają się na kooperacyjnej walce z zombie. W grze pojawia się opcja rozgrywki solo, jednak okazuje się, że deweloperzy dość niespodziewanie zablokowali progresję.

Pierwsi gracze mają już okazję wskoczyć na serwery Back 4 Blood, jednak podczas rozgrywki w pojedynkę nie otrzymujemy punktów zaopatrzenia (Supply Points), które są niezbędne do kupowania kart oraz elementów kosmetycznych – to w zasadzie główna waluta w grze.

Twórcy postanowili zablokować progresję i zainteresowani muszą mieć w zespole przynajmniej jedną osobę, by móc cieszyć się pełnym rozwojem postaci. Ponadto, w kampanii solo nie możemy zdobywać pucharków lub osiągnięć.

Back 4 Blood to oczywiście pozycja nastawiona na rozgrywkę ze znajomymi, jednak czy trzeba w tej sytuacji blokować progres zawodnikom, którzy chcą samotnie pobiegać po mapie? Z doświadczenia wiem, że i tak zabawa solo jest niezwykle wymagająca, więc raczej i tak tylko nieliczni będą chcieli zdecydować się na taką zabawę.