Reżyser oryginalnego Kosmicznego Meczu krytykuje sequel. Twórca zdradza, że mocno się wynudził

Filmy/seriale
2102V
Reżyser oryginalnego Kosmicznego Meczu krytykuje sequel. Twórca zdradza, że mocno się wynudził
Kajetan Węsierski | 25.07.2021, 10:30

Opinie na temat najnowszego "Kosmicznego Meczu" są bardzo podzielone - z jednej stroną są zadowoleni fani, z drugiej krytycy, którzy twierdzą, że pierwsza odsłona stała kilka poziomów wyżej. 

"Kosmiczny Mecz: Nowa era" był prawdopodobnie jednym z najbardziej wyczekiwanych projektów kinowych tego lata. Fani czekali blisko 25 lat na powrót głośnej marki, która łączyła w sobie kultowe postaci z kreskówek oraz grę w koszykówkę. Niestety pierwsze oceny, które pojawiły się w Internecie, udowadniały, że zdania są bardzo mocno podzielone - ilu ludzi tyle opinii. Samą recenzję możecie znaleźć także na naszej stronie - traficie na nią w tym miejscu

Dalsza część tekstu pod wideo

Teraz okazuje się, iż w gronie krytyków drugiej części kultowej marki znalazł się reżyser pierwszej, oryginalnej części - Joe Pytka. Twórca bardzo negatywnie wypowiedział się na temat tego, co miał okazję zobaczyć na ekranie i nie krył swojego zawodu oraz niezadowolenia z tego, jak potraktowano tak genialną markę. Swoją opinię ubrał w bardzo ciekawe słowa, określając produkcję jako "pluszową lalkę, którą kupuje się dziecku na lotnisku, gdy podróż służbowa się przedłuża".

Reżyser przyznał również, że film zdążył go wynudzić tak mocno, że przerywał go i wracał aż pięć razy, zanim wreszcie udało mu się dobrnąć do finału. Krytyka spłynęła także na ścieżkę dźwiękową, która "w porównaniu do klasycznej z pierwszej części, jest tu nieistotna". Na koniec dodał, że nie jest wściekły na to, jak wszystko się potoczyło, ale jego zdaniem "film ssie", a LeBron James to nie Michael Jordan. Cóż, dosadne stwierdzenia. 

Źródło: https://comicbook.com/movies/news/original-space-jam-director-tears-apart-lebron-james-sequel/

Komentarze (39)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper