Microsoft nadal może zrezygnować z Xbox Live Gold? Korporacja ma czekać na odpowiedni moment

W zeszłym roku pojawiło się kilka plotek, według których Microsoft chce zrezygnować z Xbox Live Gold. Jak wiadomo korporacja wciąż nie ogłosiła tak wielkiej zmiany, ale podobno temat nie upadł – firma ma tylko czekać na odpowiednią liczbę klientów Xbox Game Pass.
W sierpniu zeszłego roku pojawiła się plotka, według której Microsoft chce zrezygnować z Xbox Live Gold. Zamiast potwierdzenia wiadomości – firma podniosła cenę abonamentu, a następnie przez wielką krytykę zmieniła plany i przeprosiła za decyzję. Korporacja jednak zdecydowała się odpowiednio zareagować i zrezygnowała z wymagania XLG w grach free-2-play.
Temat ponownie podjął Jeff Grubb, który jest przekonany, że Microsoft nie zrezygnował z pomysłu – po prostu zdecydowano się go odłożyć. Zdaniem dziennikarza, Amerykanie początkowo planowali, by zrezygnować z Xbox Live Gold przed premierą Halo Infinite, ale zamiast tego zaoferują darmowy multiplayer w oczekiwanym shooterze.




Redaktor podkreśla, że Microsoft chciał dokonać tej zmiany przed debiutem Halo, by gracze na Xboksach nie czuli się gorzej traktowani – w końcu oni nadal muszą płacić za granie w Sieci.
Jeff Grubb jest przekonany, że rezygnacja z płatnej usługi jest nadal w planach – firma wciąż rozważa ważny ruch i „Xbox Live Gold zostanie porzucony w pewny momencie, w przyszłości”.
Problem jednak okazują się osoby w firmie, którym muszą zgadzać się wszystkie rachunki i to właśnie z tego powodu Xbox Live Gold będzie dostępny do czasu, gdy Xbox Game Pass nie osiągnie odpowiedniej liczby klientów.
Jego zdaniem nowa usługa potrzebuje 40-50 mln użytkowników, a posiada aktualnie około 19-23 mln subskrybentów, by Xbox Live Gold został wycofany. Grubb jest pewien, że premiery takich tytułów jak Halo Infinite oraz Starfield znacząco podbiją liczbę użytkowników Xbox Game Pass i debiuty pozycji AAA będą stale przybliżać Microsoft do odpowiedniego poziomu klientów.