Spriggan na efektownej zajawce. Netflix opóźnia premierę serialu science fiction

Manga "Spriggan" znów staje się kanwą dla animacji. Tym razem temat tej opowieści science-fiction podjął Netflix.
Komiksy "Spriggan" stały się bazą dla animowanego filmu pełnometrażowego już w 1998 roku. Do tematu opowieści wykreowanej przez Hiroshiego Takashige i Rjoyji Minagawę postanowił wrócić Netflix, tworząc nową adaptację tej opowieści science-fiction.
Tym razem "Spiggana" zobaczymy w formie serialu anime. Niestety na premierę poczekamy dłużej - termin publikacji "Spriggana" został odłożony na 2022 roku (serial miał w pierwotnych planach wskoczyć do oferty Netflixa w 2021 roku). Na pocieszenie dostaliśmy teaser z fragmentami szykowanej animacji. Niestety nie wiadomo jeszcze, ile odcinków serialu przygotowuje Netflix.




W serialu prześledzimy losy Yu Ominae, ucznia liceum, który działa w ukryciu jako tytułowy agent dla korporacji poszukującej starożytnych artefaktów pewnej zaawansowanej cywilizacji. O te przedmioty bije się więcej organizacji, którym musi stawić czoła główny bohater.
Poniżej, dla przypomnienia, teledysk zmontowany ze scen z filmu "Spriggan" z 1998 roku.