Sony przedstawiło dzisiaj raport finansowy, który potwierdza świetne rezultaty wygenerowane przez japońską korporację, ale okazuje się, że producent bardzo dobrze zarabia nie tylko dzięki sprzedaży konsol oraz gier first-party.
29% wszystkich przychodów Sony pochodzi z DLC, rozszerzeń oraz mikrotransakcji. Jak się okazuje – gracze coraz chętniej wydają pieniądze na takie produkty (+47% lepszy wynik rok do roku) i japoński producent wygenerował dzięki tej formie biznesu około 2,45 mld dolarów.
Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że Sony zarobiło więcej na mikrotransakcjach kupowanych przez PlayStation Store niż przez sprzedaż gier z fizycznej oraz cyfrowej dystrybucji.
Trzeba jednak zaznaczyć, że Sony zgarnia 30% ze wszystkich transakcji wykonywanych przez PlayStation Store, więc jeśli gracze kupują przykładowo monety do FIFA Ultimate Team, to korporacja również może liczyć na swój udział w zyskach EA.
Warto przypomnieć, że Sony robi wszystko, by PlayStation 5 jak najszybciej wróciło do sprzedaży.