Guardians of the Galaxy ze specjalnym filmem świątecznym, a Groot z własnym mini-serialem
Obie odsłony "Strażników Galaktyki" w reżyserii Jamesa Gunna okazały się ogromnymi hitami i zdecydowanie wyróżniały się na tle wielu innych produkcji MCU. Nie może więc zaskakiwać, jak ciepło przyjęta została informacja o kolejnych dziełach wokół marki.
Choć w nocy z czwartku na piątek spora część fanów popkultury żyła zapowiedziami, które ujawniano podczas The Game Awards 2020 (nasze wrażenia wraz z odnośnikami do wszystkich zapowiedzi znajdziecie tutaj), to nie było bynajmniej jedyne ważne wydarzenie, które miało wtedy miejsce. Disney prowadził transmisję, na której ujawnili całą masę informacji na temat nadchodzących premier.
Już w piątek pisaliśmy Wam o nowych serialach w świecie Marvela, a także zapowiedzianych produkcjach z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Warto jednak przyjrzeć się także innym nowościom, które przedstawiono. Jedną z największych jest bez wątpienia intrygujący "Guardians of the Galaxy: Holiday Special". Za wyreżyserowanie odcinka odpowie James Gunn, który stoi za pełnoprawnymi filmami z serii. Co więcej, znam twórca zdążył już potwierdzić, iż produkcja będzie kanoniczna względem Kinowego Uniwersum.
Jakby tego było mało, Disney zapowiedział także serial "I Am Groot", który opowie o przygodach uwielbianego drzewnego-potworka. Całość będzie składała się z uroczych i zabawnych krótkometrażówek, więc nie należy spodziewać się niczego wysokobudżetowego. Nie mam jednak wątpliwości, że najwięksi fani będą zadowoleni z każdej minuty w tak bardzo lubianym świecie.
