Diuna została „zabita” przez decyzję Warner Bros.? Denis Villeneuve nie wierzy w sukces filmu

„Diuna” od Denisa Villeneuve'a jest jedną z produkcji, która w przyszłym roku trafi do wybranych kin oraz HBO Max. Reżyser nie potrafi zrozumieć tej decyzji i mówi wprost – Warner Bros. mogło w zasadzie zabić to uniwersum.
Warner Bros. opublikowało dużą listę produkcji, które w przyszłym roku nie tylko trafią do kin, ale jednocześnie wylądują w HBO Max. Christopher Nolan miał już okazję powiedzieć, że platforma to „najgorsza usługa streamingowa”, a teraz w tej sprawie wypowiedział się Denis Villeneuve.
Na Variety pojawił się osobisty wpis, w którym twórca „Diuny” stwierdza, że Warner Bros. odwrócił się od filmowców i pokazał całkowity brak szacunku. Jego zdaniem streaming jest świetnym uzupełnieniem kin i może otrzymać wiele ciekawych treści, ale przez podjętą decyzję „Diuna” nie będzie mogła osiągnąć rentowności:




„Streaming może oferować wspaniałe treści, ale nie filmy o zasięgu i skali „Diuny”. Decyzja Warner Bros. oznacza, że „Diuna” nie będzie miała szansy osiągnąć sukcesu finansowego, a piractwo ostatecznie zatriumfuje. Warner Bros. mógł po prostu zabić markę „Diuna””.
Denis Villeneuve zdaje sobie sprawę, że najważniejsze jest bezpieczeństwo i właśnie z tego powodu zgodził się na przełożenie daty premiery o rok – na końcówkę 2021 roku, po tym jak na świecie zaczną się szczepienia i poprawi się sytuacja z wirusem.
Reżyser zaznaczył, że „Diuna” to jego najlepszy film, który powstał, by trafić na wielki ekran:
„Diuna to zdecydowanie najlepszy film, jaki kiedykolwiek zrobiłem. Mój zespół i ja poświęciliśmy ponad trzy lata naszego życia, aby uczynić go wyjątkowym doświadczeniem na dużym ekranie. Obraz i dźwięk naszego filmu zostały starannie zaprojektowane tak, aby można je było oglądać w kinach”.