Mass Effect 4 jest rozwijany przez prawdziwych weteranów. BioWare sięga po twórców trylogii

Na The Game Awards zobaczyliśmy intrygujący zwiastun „nowego Mass Effecta”. Teraz gracze z całego świata zastanawiają się, czy faktycznie BioWare porzuci Andromedę na rzecz kontynuowania trylogii i mam wrażenie, że niezależnie od podjętej decyzji – możemy spać spokojnie. Grę rozwijają prawdziwi weterani tej serii.

BioWare zaprezentowało na The Game Awards aż dwie produkcje, które rozbudziły oczekiwania wielu. Studio oficjalnie potwierdziło, że kontynuuje rozwój serii Mass Effect i nad nowym tytułem pracują „weterani”.

Electronic Arts jeszcze nie potwierdziło pełnej listy deweloperów rozwijających tytuł, ale gracze już dotarli do kilku bardzo ważnych konkretów. Nad Mass Effectem pracują twórcy, którzy wcześniej rozwijali uwielbianą przez graczy trylogię:

• Dyrektor projektu: Mike Gamble (producent ME2, ME3, MEA)
• Dyrektor kreatywny: Parrish Ley (animator trylogii ME)
• Reżyser: Preston Watamaniuk (Główny projektant trylogii ME)
• Projektant poziomów: Dusty Everman (główny projektant poziomów trylogii ME)
• Dyrektor artystyczny: Derek Watts (dyrektor artystyczny trylogii ME)

Bardzo możliwe, że powyższa lista jest wstępna, a wśród wspomnianych weteranów mogą znajdować się jeszcze John Ebenger (projektant filmów) czy też Sam Hulick (kompozytor muzyki do trylogii)

Zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nic tak naprawdę nie znaczy, ale jeśli Electronic Arts wyciągnęło lekcję po Mass Effect: Andromedzie oraz Anthem, to kolejne projekty BioWare mogą prezentować odpowiedni poziom. Do najważniejszych światów zostali oddelegowani twórcy, którzy przyczynili się do sukcesów poszczególnych marek, a nie tak jak wcześniej – największe talenty zostały wysłane do rozwijania nowych IP.