Xbox Series S ma wystarczający dysk? Microsoft jest tego pewny

Xbox Series S trafi na rynek z małym dyskiem, ale Microsoft nie ma wątpliwości, że decyzja dotycząca rozmiaru SSD była właściwa. Po przeprowadzeniu dokładnej analizy, włodarze korporacji zapewniają, że gracze będą czerpać radość z urządzenia nowej generacji.
Już w przyszłym tygodniu Microsoft wkroczy w nową generację. Firma udostępni na rynku Xboksa Series X oraz Xboksa Series S i choć oba urządzenia zostaną wyposażone w SSD, to jednak mniejszy Xbox otrzymał dysk o pojemności 512GB. To kolejny z tematów dotyczący nowego sprzętu Amerykanów, który wzbudził wątpliwości wśród społeczności sympatyków konsolowej rozgrywki.
Gracze otrzymają do dyspozycji zaledwie 364GB, jednak jak podkreśla Jason Ronald z Team Xbox, sprawa nie powinna nastręczać zbyt wielu trudności. Microsoft przeanalizował kwestię rozmiaru dysku, przyglądając się wszelkim danym oraz docelowej grupie użytkowników. W rezultacie udało się ustalić, że next-genową konsolę wystarczy wyposażyć w 512GB:




„Gdy spoglądamy na poszczególne grupy graczy to różnią się one od siebie: jedni ogrywają od dziesięciu do piętnastu gier miesięcznie, inni wybierają tylko jedną grę, w którą grają niemal z namaszczeniem . Więc oczywiście, w takim przypadku, nie zmieniają gry cały czas. Niektórzy ludzie mogą wybierać mniejsze tytuły i chcą przeskakiwać między nimi. Zdecydowanie przyjrzeliśmy się danym i poczuliśmy pewność, [umieszczając dysk - przyp. red.] 512GB w Xboksie Series S.”
Zrozumiałe jest, że nie każdy gracz od razu zapełni całą pamięć sprzętu, jednak w przyszłości na pewno pojawi się coraz więcej gier zajmujących przynajmniej 120GB, a w związku z tym sympatycy marki Xbox otrzymają możliwość zainstalowania zaledwie trzech tytułów. Jednym z rozwiązań sytuacji jest dokupienie karty rozszerzeń, jednak urządzenie polecane przez Microsoft kosztuje ponad 1000 zł.
Sprawdźcie naszą recenzję Xboksa Series X.