Aktualizacja:
Jez Corden, dziennikarz pracujący dla Windows Central, oznajmił, że nowe Fable to nie MMO.
https://twitter.com/JezCorden/status/1286657984412684289?s=20
Oryginalna wiadomość:
Microsoft wyciągnął wczoraj z rękawa prawdziwego asa zapowiadając nowe Fable na komputery osobiste oraz nadchodzącą konsolę Microsoftu - Xbox Series X. Plotki, te pozytywne, się sprawdziły, co oznacza, że już w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu miesięcy zagorzali fani marki będą mogli zapoznać się z kolejną wielką przygodą.
Na radarze pojawiły się teraz doniesienia, jakoby nowe Fable nie miało być pełnoprawną „czwórką”, a jedynie produkcją MMO nastawioną na rozgrywkę sieciową. Taką wiadomość opublikował francuski dziennikarz, który, jako jeden z nielicznych, przewidział S.T.A.L.K.E.R. 2 na next-genowy sprzęt, nowe RPG od Obsidianu, nową odsłonę State of Decay czy właśnie omawiane Fable.
https://twitter.com/CronoTK/status/1286344651163734016?s=20
https://twitter.com/CronoTK/status/1286343980955860992?s=20
Do powyższych informacji trzeba podchodzić z lekkim dystansem - Insider powołuje się oczywiście na anonimowe źródła. Patrząc jednak na to, że wymienił, przed prezentacją, wszystkie mocne tytuły, które koniec końców pojawiły się na Xbox Game Showcase, można już z góry zakładać, że jest w tym ziarenko prawdy. Możliwe, że Francuz ma znajomych pracujących w Playground Games, czyli studiu odpowiedzialnym za nową odsłonę IP, którzy potajemnie przekazują mu istotne informacje.
Teraz pozostaje czekać na oficjalne wieści z obozu Microsoftu nt. omawianej produkcji. Miejmy nadzieję, że nowe Fable będzie takie, jak poprzednie części, czyli rozbudowane i oferujące interesującą fabułę wypełnioną wieloma moralnymi decyzjami, a nie kolejną sieciową pozycją nastawioną jedynie na zysk.