Prezes People Can Fly odpowiada Adrianowi Chmielarzowi: „odbieram to tak, jak gdyby chciał zaistnieć”
People Can Fly skupia się teraz na promocji Outriders, ale nie możemy zapomnieć, że studio ma w dorobku kilka dużych produkcji. Adrian Chmielarz jest zdania, że tytuł jest w zasadzie przygotowywany przez nowe studio, więc aktualny prezes People Can Fly postanowił odpowiedzieć na zaczepkę.
People Can Fly zostało założone w 2002 roku przez Adriana Chmielarza, Andrzeja Poznańskiego i Michała Kosieradzkiego. Od tego czasu sporo się zmieniło, ponieważ w międzyczasie zespół dołączył do Epic Games, pomógł rozwijać między innymi Fortnite: Save the World, część ludzi odeszło z firmy, a teraz zespół za sprawą współpracy ze Square Enix opracowuje Outriders.
W zespole nie ma już Adriana Chmielarza, więc sam zainteresowany po prezentacji Outriders postanowił podkreślić, że stare People Can Fly to w zasadzie zupełnie inny zespół niż nowy People Can Fly. Jego zdaniem w przyszłości mogą pojawić się porównania, więc postanowił raz na zawsze wytłumaczyć sprawę.
I expect to see a lot of this in the future... TBC: Painkiller/Bulletstorm PCF and #Outriders PCF are almost two different studios. None of the creatives behind the old titles is there anymore. Best of luck to the current team! -- but I just wanted to set the record straight. pic.twitter.com/FbhHnIsYpB
— Adrian Chmielarz 🧙♀️🔥 (@adrianchm) February 11, 2020
Sprawę na łamach innpoland postanowił skomentować Sebastian Wojciechowski, CEO People Can Fly, który nie ukrywa, że ciężko mu zrozumieć postawę swojego byłego szefa:
Ciężko mi zrozumieć, co chciał dokładnie powiedzieć. Osobiście odbieram to tak, jak gdyby chciał zaistnieć na fali zainteresowania naszym nowym tytułem. Jego komentarz był dość groteskowy, użył sformułowania ”none of the creatives behind the old titles is there anymore”, choć w rzeczywistośc,i znając Adriana, chodziło mu głównie o samego siebie.
Tymczasem każda osoba „robiąca” grę jest przecież jej twórcą, kreuje jej finalną substancję. PCF nadal współtworzą osoby, które tworzyły „Bulletstorma”. Łącznie jest to ponad 20 osób (prawie jedna trzecia ówczesnego zespołu, który tworzył „Bulletstorm”). Są też z nami osoby, które pracowały przy „Painkillerze”.
Trzeba pamiętać, że tytuły, które stały się częścią tożsamości People Can Fly, tworzył cały zespół, a nie jedynie on sam. Przypisywanie wszystkich zasług jednemu czy kilku byłym pracownikom jest nie fair wobec tych, którzy wciąż tworzą firmę.
Faktycznie moglibyśmy powiedzieć, że People Can Fly jest zupełnie nowym zespołem, gdyby ktoś kupił markę i z pomocą nowych twórców rozwijał gry, ale przecież na pewno przynajmniej część ekipy pozostała w PCF. Dobrym przykładem jest sam prezes, który podczas rekrutacji do studia był zatrudniony przez Chmielarza.
Poznaliście się osobiście?
Tak, można wręcz powiedzieć, że Adrian mnie zatrudniał. Brałem udział w procesie rekrutacji, a jedną z pierwszych „bramek” było spotkanie z założycielami PCF. Jak widać udało mi się tę bramkę przejść.
Warto zajrzeć na:
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Outriders.
