Śmierć na planie zdjęciowym Titans. Nie żyje specjalista od efektów specjalnych
Smutne wieści dochodzą z planu drugiego sezonu serialu „Titans” z uniwersum DC. Zginął koordynator efektów specjalnych, znany i ceniony współtwórca wielu filmów akcji. Warner Bros. wydaje oficjalne oświadczenie.
Warren Appleby był specjalistą od efektów specjalnych serialu „Titans”. Podczas swojej imponującej 25-letniej kariery współpracował chociażby z Guillermo del Toro – współtworząc „Shape of the water”, zwycięzcę Oscara 2018 w kategorii najlepszej animacji. Tworzył on także całą serię filmów akcji „Transporter”, obydwie odsłony „To”, „Piłę IV”.
Jak wskazują informacje, do śmierci doszło wskutek wypadku, który miał miejsce podczas przygotowań efektów specjalnych do kolejnych dni zdjęciowych.
Warner Bros. Television Group wydało oficjalne oświadczenie, składając na ręce rodziny kondolencje:
„Jesteśmy załamani i zdruzgotani stratą naszego drogiego kolegi, koordynatora efektów specjalnych Warrena Appleby'ego, po wypadku, który miał miejsce w zakładzie efektów specjalnych podczas przygotowań i testów na nadchodzące sesje zdjęciowe. Warren był uwielbiany przez wszystkich, którzy pracowali z nim podczas imponującej 25-letniej kariery w telewizji i filmach. Producenci wykonawczy, wraz ze wszystkimi członkami rodziny TITANS, Warner Bros. Television Group i DC UNIVERSE, pragną złożyć najgłębsze kondolencje, serdeczną miłość i wsparcie rodzinie i przyjaciołom Warrena w tym najtrudniejszym czasie."
Guillermo del Toro również upamiętnił współpracownika:
"Znałem Warrena jako najlepszego FX-mana, ale podziwiałem go jako ojca i członka rodziny, a także kolegę. Zawsze dawał ci swoje 100%. Był mi bardzo bliski i drogi, stanowił integralną część naszego głównego zespołu. Zawsze będzie kochany i podziwiany".
Polecamy także:
