25 lat serii The Elder Scrolls

Gry
867V
25 lat serii The Elder Scrolls
Paweł Musiolik | 25.03.2019, 17:34

25 lat temu w sprzedaży pojawiła się pierwsza odsłona serii The Elder Scrolls. RPG-a, który dla wielu stał się mianem najlepszego w swoim gatunku. Bethesda rozpoczęła świętowanie.

25 lat temu do sprzedaży trafiło The Elder Scrolls: Arena, pierwsza gra z serii wyprodukowana przez Bethesdę. Tytuł zabierał nas na kontynent Tamriel, zamieszkały przez ludzi, orki i elfy. Całość oparto o high fantasy, tworząc podwaliny pod późniejsze gry.

Dalsza część tekstu pod wideo

The Elder Scrolls: Blades. Przed wydaniem Early Access pojawi się zamknięta beta

Tytuł zdobył sporą popularność, ale zasłynął z tego, że był wyjątkowo nieprzyjemny dla początkujących. Ci ginęli często w początkowych lochach i zrażali się do gry, porzucając ją na zawsze. The Elder Scrolls: Arena pojawiło się wyłącznie na systemach MS-DOS.

Kontynuacja pojawiła się dwa lata później, w 1996 roku. The Elder Scrolls II: Daggerfall, prześmiewczo nazywane przez wielu Buggerfallem, wsławiło się gigantycznym światem, oferując 230 tysięcy kilometrów kwadratowych czekających na eksplorację przez gracza. Daggerfall oceniany był równie dobrze co poprzednik, zachwycając swobodą i rozmachem świata. Gra miała doczekać się dwóch dodatków, ale Battlespire i Redguard zostały wydane ostatecznie jako osobne tytuły.

Co ciekawe, na 15-lecie serii, Daggerfall został udostępniony przez Bethesdę za darmo.

Jednak to trzecia część wprowadziła serię do galerii sław. The Elder Scrolls III: Morrowind nie bez powodu nosi tytuł kultowej produkcji. Grę wypuszczono na rynek w 2002 roku, oferując rozgrywkę w trójwymiarze, gigantyczne możliwości modowania gry, co stało się cechą szczególną tej serii. Morrowind jest pierwszą grą wyreżyserowaną przez Todda Howarda, a także pierwszą odsłoną, która doczekała się wydania na konsole. Tytuł trafił na pierwszego Xboksa. Warto dodać, że trzeci TES doczekał się dwóch rozszerzeń — Tribunal i Bloodmoon. Aktualnie grę możemy pobrać za darmo.

The Elder Scrolls IV: Oblivion było za to pierwszym tytułem w serii, który doczekał się konsolowej wersji w tym samym czasie co wersja na PC. Bethesda wypuściła ją początkowo na Xboksa 360 w marcu 2006 roku, a rok później także na PS3. Na stołku ponownie usiadł Howard, a grę stworzono na silniku Gamebryo, zachowując możliwości modyfikowania gry. Oblivion budził zachwyty, choć swoją porcję krytyki zebrał. Coraz mocniej uwidaczniały się błędy i podejście Bethesdy, do ich łatania. Czwarta odsłona, podobnie jak poprzedniczka, doczekała się dwóch dodatków — Knights of the Nine i Shivering Isles.

Na The Elder Scrolls V: Skyrim gracze musieli czekać aż pięć lat, ale w opinii wielu — było warto. Choć starzejące się Gamebryo odstawało coraz mocniej, tak możliwości modyfikowania gry nadal stanowiły dla wielu sporą zachętę. Sam tytuł był uproszczony jeszcze mocniej względem poprzedniczek, niejako otwierając się na konsolowego gracza. Skyrim jest najlepiej sprzedającą się odsłoną serii, lądując praktycznie na każdym sprzęcie grającym, ciesząc się wersją VR i na Switcha. Piątka otrzymała nie dwa, a trzy dodatki — Dawnguard, Hearthfire i Dragonborn.

Na The Elder Scrolls VI sobie jeszcze parę lat poczekamy. W międzyczasie możemy bawić się w sieciowym The Elder Scrolls Online, które doczekało się paru mniejszych i większych rozszerzeń. Dostępna jest także karcianka The Elder Scrolls: Legends oraz nadchodzące wkrótce na smartfony The Elder Scrolls: Blades.

Źródło: własne

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper