Call of Duty: Black Ops 4 nigdy nie posiadało kampanii fabularnej. Twórcy zdecydowali się zaryzykować

Kilka miesięcy temu pojawiły się plotki, według których twórcy Call of Duty: Black Ops 4 dosłownie w ostatnim momencie zdecydowali się zrezygnować z kampanii fabularnej i następnie postanowili w pełni skupić się na zmaganiach Battle Royale. Sytuację postanowił wytłumaczyć przedstawiciel Treyarch, który opowiedział inną historię.

Call of Duty: Black Ops 4 trafi na rynek 12 października. Gra zawiera rozbudowany tryb z biegającymi truposzami, zmagania sieciowe oraz rywalizację Battle Royale, jednak autorzy nie zdecydowali się na zaoferowanie graczom kampanii.

Call of Duty: Black Ops 4 Blackout poprawione i powiększone

Twórcy od niemal samego początku nie chcieli stworzyć fabularnej historii. Sytuację skomentował Bunting, szef studia, który wyjaśnił, że projektowanie gier to „podróż”, w której często podejmuje się trudne decyzje. Treyarch za każdym razem decyduje się na mocne zmiany w pierwotnej formule, jednak właśnie od tego jest etap prototypowania, by móc bawić się formą i szukać odpowiedniej jakości.

Bunting podkreślił, że Treyarch rozpoczynało tworzenie Call of Duty: Black Ops 4 z ogromnymi ambicjami, ale od początku twórcy chcieli zaoferować we wszystkich trybach pewne „społecznościowe doświadczenie”. Gra tak naprawdę nigdy nie miała kampanii, więc nie można powiedzieć, że ją straciła.

Jest to naprawdę ciekawa sytuacja, ponieważ podobno już na etapie prototypu autorzy zrezygnowali z fabuły i zdecydowali się przygotować rywalizację Battle Royale. Przedstawiciel Treyarch nie chciał zdradzić, czy autorzy zdecydowali się usunąć kampanię ze względu na „królewską” rywalizację, ale wyjaśnił, że adaptacja jest niezbędna do sukcesu.

Należy jednocześnie zaznaczyć, że zmiany w Call of Duty: Black Ops 4 nie muszą wpłynąć na całą serię i w przyszłym roku możemy zagrać w Call of Duty z fabularną kampanią.