Andrzej Sapkowski stworzył wspaniały świat z równie wspaniałymi postaciami sagi o wiedźminie. Dopiero sukces gier pozwolił jednak poznać jego twórczość szerszemu gronu odbiorców, choć sam autor nie uznaje ich za coś specjalnego. Wręcz przeciwnie - zdaniem Sapkowskiego, gra Wiedźmin 3: Dziki Gon (PS4) to pożywka dla osób mało inteligentnych.
19 sierpnia tego roku na Polconie odbyło się spotkanie z autorem, gdzie atakował ciętymi dowcipami i czystymi faktami. Kto powinien zagrać Geralta w nowej ekranizacji wiedźmińskiej sagi? Woody Allen. I to gra wykorzystała popularność pisarza, a nie odwrotnie, bo przekłady na inne języki dostępne były od dawna. Co więcej, gra narobiła Sapkowskiemu "mnóstwo smrodu i gówna" - bo sprzedaży jakoś specjalnie nie zwiększyli, bo okładki inne i to już nie to.
Zapis spotkania poniżej. Szerzej o grach pisarz zaczyna mówić od 48:38... i w 1:06:28 wypowiedź-perełka o wszystkich fanach Dzikiego Gonu. Na deser niezbyt pochlebna wypowiedź o pierwszym growym Wiedźminie (42:02), tworzonym jeszcze przez Adriana Chmielarza (jego odpowiedź), który ostatecznie nigdy nie powstał.