Nową grą Romero i Carmacka jest FPS Blackroom, gra nie trafi na konsole
Pisaliśmy jakiś czas temu o nowej grze, za którą planuje zabrać się John Romero. Ruszyła na nią zbiórka na Kickstarterze, jednak platformą docelową nie są konsole. Cóż planuje ojciec FPS-owych deathmatchów?
Blackroom to pecetowy shooter sieciowy, wraz z którym John Romero i Adrian Cormack chcą wrócić do korzeni gatunku. Kilka odmian deatchmatcha, szybkie tempo, wymóg wyuczenia się na pamięć map i wszystkie oldschoolowe bajery typu rocket czy strafe jumpów. Do tego możliwość tworzenia własnych map oraz singlowa kampania na 10+ godzin, która zabierze graczy m. in. do wymarłego miasteczka na Dzikim Zachodzie i pirackie statki.
Tytuł planowany jest na 2018 rok i ma być dostępny na PC i Macach. Projekt można wesprzeć na Kickstarterze.