Brudny Harry, czyli tworzona przez lata gra, która nigdy nie ujrzała światła dziennego

Jesteście fanami Harry'ego Callahana? Jeśli tak, pewnie zawsze chcieliście zagrać w produkcję, która pozwoliłaby się wcielić w postać odgrywaną przez Eastwooda. Projektów na taką było kilka, lecz ostatecznie wszystkie poszły do kosza. Ciekawi Was, jak wyglądały? Mamy materiał wideo.

Pierwsze próby przeniesienia Clinta Eastwooda jako Brudnego Harrego na konsole miały miejsce jeszcze w 2004 roku. W międzyczasie pojawiły się różne pomysły na formę takiej gry, np. trzecioosobowy akcyjniak z cel-shadingową oprawą, który był inspirowany produkcją Sudy 51 - . Oprócz samego Eastwooda w głównej roli, projekty gier zakładały obecność innych postaci z filmów, a w planach było uśmiercenie jednej z nich. Bohater miał też skorzystać z szerszego wachlarza broni ponad kultowego Magnuma .44.