Kolejna produkcja niezależna zapowiedziana na PlayStation VR
Małe studia nie mają może środków na tworzenie ogromnych gier z długą fabułą, jednak potrafią wykreować ciekawe i oryginalne światy. Jedną z takich produkcji jest , które trafi w przyszłości na PlayStation VR.
Co można zmieścić na obszarze mniejszym niż główka szpilki? O dziwo bardzo wiele! Kropelka krwi, wody czy innej substancji staje się ogromną przestrzenią, wręcz zachęcającą do eksploracji. W wcielimy się w bardzo nietypowego bohatera, protista, czyli prosty, beztkankowy organizm jednokomórkowy.
Nasze zadanie dzieli się na trzy podstawowe części, będziemy musieli eksplorować otoczenie, szukać pożywienia i unikać "drapieżników". W grze nie ma możliwości walki czy nawet odstraszenia przeciwników, więc naszą jedyną obroną będzie tak zwany taktyczny odwrót. Otoczenia i różnorakie organizmy będą generowane proceduralnie, co oznacza że każdy poziom i każde kolejne podejście do zabawy będzie nieco inne.
Twórcy porządnie odrobili lekcje, dzięki czemu ich produkcja w dużym stopniu opiera się na naukowych faktach. Próbki organiczne, takie jak część żywej tkanki czy kropla krwi, będą znacznie różnić się od materiałów "martwych". Układ immunologiczny za wszelką cenę postara się o wyeliminowanie obcego ciała, czyli nas, co znacznie zwiększy poziom trudności gry.
Tak odmienną i oryginalną produkcję ciężko opisać samymi słowami, dlatego zapraszam Was do zerknięcia na przygotowany przez twórców zwiastun. Premiery możemy spodziewać się w okolicach tegorocznego lata.